Wpis z mikrobloga

Moja mama, pielęgniarka. Zaszczepiona wszystkimi możliwymi dawkami, w tym co roku na zwykłą grypę. W poniedziałek zrobiła test, wczoraj przyszedł wynik - oczywiście pozytywny.
Jak mi się ktoś jeszcze raz wynurzy z #!$%@?, że szczepienie ma być obowiązkowe, to go śmiechem zabiję na miejscu. Nie ma, NIE MA absolutnie #!$%@? żadnych argumentów za tym, żeby ludziom w tej kwestii odbierać wolną wolę. Szczepionka miała gwarantować, że nie zachorujemy - nie gwarantuje. Miała chronić przed roznoszeniem wirusa - nie chroni. Miała dawać łagodny przebieg choroby - no nie zgadniecie, nie daje.
Chcesz się szczepić, to się szczep. Nie chcesz, to nie. A jak chcesz innym mówić co mają robić, to zostań majorem w wojsku, cholerny zamordysto.

#koronawirus #oswiadczenie
  • 228
  • Odpowiedz
  • 1
@Namarin akurat tu nie stoję po niczyjej stronie. Szczepiłem się nie z przekonania, tylko dla świętego spokoju. Nie chodzi mi o szczepienia per se, ale o tą cholerną nagonkę.
@onuceSzatana może od początku źle się zrozumieliśmy. Ja nikogo nie zachęcam do podjęcia jakiejkolwiek decyzji. No, może poza zamordystami, których zachęcam do #!$%@?. Ja tylko daję upust swojemu rozgoryczeniu.
  • Odpowiedz
Szczepiłem się nie z przekonania, tylko dla świętego spokoju.


@Carramba666: Gratuluję, gardzę takimi ludźmi bardziej niż tymi którzy zrobili to ze strachu pod wpływem propagandy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Namarin w moim życiu święty spokój ma wartość nadrzędną. :) O zdrowiu się nie będę wypowiadał, bo i bez covida mam swoje problemy, jak chyba każdy w tych czasach. A jeśli szukasz sprzymierzeńców do toczenia wojenek ideologicznych, to przykro mi, ale nie pomogę.
  • Odpowiedz
  • 0
@stan-tookie-1 po pierwsze te szczepienia z pakietu chyba rzeczywiście działają, bo nie słyszy się o ludziach chorujących na coś z pakietu. Po drugie na co miałbym narzekać? Że za dzieciaka zrobili mi coś wbrew mojej woli? Też mi nowość.
  • Odpowiedz
@ppawel: Niestety, problem polega na tym że bez jasnych definicji nie prowadzi się dyskusji tylko przekrzykiwanie. Jest powód dla którego publikacje naukowe mają dany format, często nie zrozumiały dla szarego człowieka. To co dla ludzi niewykształconych i posługujących się chłopskim rozumem jest wada, dla człowieka który zajmuje się tym profesjonalnie jest zaleta
  • Odpowiedz
@shiverr no i niestety kolejna nadinterpretacja. Na prawdę poczytajcie o różnicy między implikacja a równoważnością. To że szczepienie jest jedyną szansą na uniknięcie zakażenia nie znaczy że się nie zarazisz, tylko że nie ma innej metody ochrony. Czy jest to prawda czy nie to inna sprawa, np przechorowanie też zabezpiecza, ale wyciąganie blednych wniosków jest tylko i wyłącznie twoja winą
  • Odpowiedz
@Carramba666: kto i gdzie powiedział, że szczepionka ma gwarantować że nie zachorujesz? Żadna szczepionka nie daje takie gwarancji. Na grypę się ludzie szczepią co roku i to nie spowoduje, że grypa nagle zniknie.Pełna zgoda jedynie do tego, że zmuszanie ludzi do szczepień na siłę jest zamordyzmem.
  • Odpowiedz
@zobq: masz wyżej wymienione oficjalne stanowiska rządu z początku pandemii / okresu jak zaczynali mówić o szczepionce. To że je ignorujesz i wybiórczo starasz się dobrać fakty do tezy to twoja sprawa. Z punktu widzenia osoby 60/70+ ufam rządowi i nie mam obowiązku grzebać w raportach z badań.
Więc tak, od początku było mówione ze chronią w 100% przed zakażeniem i ponownym zachorowaniem (media + rząd). Skończ robić fikołki.
  • Odpowiedz