Wpis z mikrobloga

@psychodeliczny_jezus: Kurde! Nie wiedziałem, że to jest tak faktycznie, ale kiedyś znajomy opowiadał, że w serwisie Citroena trzymali kolesia, który tam zamiatał i sprzątał, ale miał małe i giętkie dłonie i jak trzeba było wymienić żarówkę, to przychodził z odsieczą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@IceSpider: Właśnie poczytałem o zespole Ehlersa i faktycznie, mam te wszystkie skillsy, które są tam opisane ale nic mnie nie boli.Jedyna wada tego jaką odczuwałem to jak na siłowni wyciskałem sztangę,wtedy taki dziwny dyskomfort w łokciach czułem.
  • Odpowiedz
@nocne_zwidy: Jest wiele różnych odmian zespołu Ehlersa. To że cię nie boli nic nie znaczy. Objawia się różnie. Znajomej ciągle wypadała noga ze stawu biodrowego. A drugiej tak zwiotczały mięśnie w oczodole że boi się że kiedyś jej wypadną. Jeśli chodzi o nadgarstki to częsty objaw najpospolitszej odmiany ED.
  • Odpowiedz
@IceSpider: Nie no, aż tak ostro źle ze mną nie jest.Wyginam sie tylko w nienaturalny sposób.Kiedyś miałem z tym związaną taką sytuacje jeszcze chyba za czasów gimnazjum, że koleżanki, ktore coś tam trenowały jarały się tym, że potrafią nareszcie zrobić szpagat gdzie ja bez żadnego przygotowania go zrobiłem i trochę je przygasiłem xD
  • Odpowiedz