Wpis z mikrobloga

@Asymilat:

Ale wiesz, że wszyscy umrzemy? Świadomość tego, że jest to nieuchronne pozwala lepiej żyć.
Jedna śmierć to tragedia, milion to statystyka. - Tak mawiał pewien było nie było - zbrodniarz wojenny i ludobójca ale... ziarno prawdy w tym jest.

Gdy widzisz to umieranie, to ono Cię porusza ale wciąż mamy 1% zgonów. 1%! Znacznie więcej ludzi "pada jak muchy" na zawał, udar i inne takie. Poza tym jaki jest %
@ChickenDriver
@Orzeech
@kuroszczur
@rad_kop
@szyderczy_szczur
@Galkovsky
@Adam_Prosty
@Eliade

Zlot szurow ;)

Mądrzy jesteście cwaniaczki.
Ten gościu który zmarł w nocy też był mądry.
Zanim się posypał zarzekał się że to plandemia i mistyfikacja.
Nad łóżkiem zdjęcie dziecka kilkuletniego które niestety nie pomogło. Dziecka które straciło młodego ojca bo jego ojciec miał jakieś #!$%@? poglądy.

Was się nie powinno leczyć tylko zostawić gdzieś na łące w czapeczce z folii.

Bardzo dużo lekarzy odmawia
@Asymilat: #!$%@?.

Na cmentarz odprowadziłem większość swojej rodziny. Mój ojciec umierał wiele dni ale COVID negatywny. Patrzyłem na to, głaskałem go po ramieniu, kiedy w zasadzie był jedną nogą po tamtej stronie ale oddychał i oczy miał otwarte.

Jak przyjdzie na mnie kolej to będę gotowy. Będę walczył, bo jak każde zwierzę chce żyć ale śmierć to wolność od ziemskiego cierpienia.
@kuroszczur 40l, bez chorób współistniejących, nieszczepiony, pracownik fizyczny. Jeszcze coś potrzeba ? Posypał się w 4 dni od momentu przyjęcia do szpitala. 3 dni na ECMO. W nocy wylew. Jego płuca były jednym wielkim skrzepem. Wiesz jaka masz powierzchnię płuc ? Respirator na zdrowym płucu pompuje 600 jednostek. U niego dawał radę tylko 20 więc tak naprawdę tylko rurkę tchawiczna

Post jest wynikiem tylko i wyłącznie #!$%@? bo rozmawiam ze znajomymi którym