Wpis z mikrobloga

@bkwas: Oczy bolą jak na takie coś patrzę. W #!$%@? części można było z takiego auta odzyskać. Na Podlasiu to się pojazdy rozbiera do ostatniej śrubki i każdą listwę, sprężynę, wężyk, lampę. Póżniej się fotografuje, nadaje numer id, magazynuje i wystawia na allegro.


@D1_MIRAS: W USA (bo na to wygląda patrząc po składowisku) mechanik kosztuje chore pieniądze, a rynek używanych części jest mało rozwinięty. Wystarczy spojrzeć na aukcje samochodów z