Wpis z mikrobloga

Są gorsze przypadłości... Rak kości, schizofrenia, wypadanie odbytu... Myślę że będziemy w stanie żyć z tą jakże złośliwą insomnią.
  • Odpowiedz
Robiłem testy. Odstawiłem "usypiacze" i postanowiłem się "wymęczyć". Przewidywalnie, cała noc nie przespana, cały dzień następny... Czy usnąłem jak dziecko? No nie XD O 4 wziąłem usypiacz i spałem do 16 następnego dnia. Boga nie ma ;(
  • Odpowiedz
@Estebann: W sensie nie możesz spac bo cierpisz na jakaś formę bezsenności? Ja wstaje tak rano bo od roku pracuje dzień w dzień na rano, to sie po prostu przyzwyczaiłem do tego tak mi sie wydaje.
  • Odpowiedz
U mnie to idzie nieco inaczej. Trochę jak w "Mechaniku" z Balem. Ilekroć zostaję sam na sam z moimi myślami... To jakbyś mnie ogniem przypiekał. Widzę wszystkie, piękne chwile z Nią i powodu dla których jestem sam. #!$%@?ówa. Dlatego, albo chleję, albo ćpię, albo cokolwiek, byleby nie zostać z myślami, "sam na sam".
  • Odpowiedz