Wpis z mikrobloga

Ja bym nie pozwolił kobiecie, a tym bardziej żonie ściąć włosów. Skoro oszpeciła się i wygląda teraz inaczej niż w momencie wchodzenia w związek i nie mogę na nią patrzeć, dlaczego mam się na to godzić? Niech sobie wygląda jak chce, ale niech szuka innego faceta. Tak samo jakby facet nie wiem, zrobił sobie tatuaże na twarzy. Szanujmy się.
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@moll: co? Włosy wypadają przez zmiany hormonalne, więc suplementacja nic ci nie da. Oczywiście możesz mieć niedobory, zwłaszcza, jak karmisz piersią, ale nie to jest głównym powodem wypadania włosów po porodzie. Mi wypadały jak szalone, nie robiłam z nimi absolutnie nic i odrosły takie jak przed ciążą. Może nie takie super jak w czasie ciąży, ale znowu - to, że wtedy mi pawie w ogóle nie wypadały i miałam je
  • Odpowiedz
  • 6
@crazykokos Ja w głowie mam taką wiedzę, że zabiłaś fokę jadąc kradzionym samochodem. Znam mnóstwo badań na temat potrącenia fok kradzionymi autami, ale nie mam ochoty ich szukać w tym momencie. Całe moje studia się na tym opierały.

Osoba stawiająca tezę musi ją udowodnić, po prostu daj te badania, bo na razie efekt jest odwrotny, ludzie nie wierzą w to, co piszesz.
  • Odpowiedz
@moll: Szukaj sobie badan leniu xD zacielas się jak jakiś człowiek z demencja. NIE PODAM CI BADAN, Czytałam je 5 lat temu i NIE BĘDĘ dla piwniczaka szukać i poświęcać czasu. Chyba oszalalas xDDD
Możesz sobie wierzyć albo nie, mam to w dupie. A jak jesteś osobą szukająca to POSZUKAJ :)))
Jeśli jesteś osoba leniwą, która chce mieć wszystko na tacy bo inaczej mie uwierzysz, masz miałki móżdżek to TWÓJ problem.
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: Ale zrozum, ze ludzie nie musza wierzyć xD nie obchodzi mnie czy mi wierzą :)

Powiem ci coś dziewczynki- oglądam różne kanały naukowców na codzień i w trakcie filmu rzucają ogromna ilosc informacji najnowszych badan- tzn on mówi do jakich wniosków doszli naukowcy i jaki wynik badan.

I w c--j komentarzy, daj źródło, daj źródło i na początku każdego odcinka mówi, ze zgłębianie nauki to nie klikanie w linki podane podane pod nos. On sygnalizuje, jak kogoś interesuje temat- to SAMODZIELNIE zgłębia. Uważa tych wszystkich ludzi „daj badania, daj badania” za idiotow, mówiąc delikatnie.
Chętnie bym napisała to, ale dostanę bana bo zbyt dosadnie opisał ten typ
  • Odpowiedz
@Randomowyrandom1: Spoko, ja na codzień zawsze w koku zeby włosy nie przeszkadzała.
Wystarczy kwestia odpowiedniego spięcia włosów.
Nie trzeba od razu ścinać.
Po prostu tym babom zmienia się myślenie na poziomie psychicznym i ścinają te włosy jak zostają madkami.
Oczywiście są kobiety, które tego nie robią. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Ale w zdecydowanej większości tak to wyglada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@crazykokos: Dłuższe suszenie i mycie włosów, dłuższe czesanie, a kobiety, które urodziły często mówią, że nawet prysznic to dla nich wyczyn przez dziecko.

Ile faktycznie zabiera matce opieka nad dzieckiem, że nie ma czasu na prysznic - nie mam pojęcia, pewnie w większości przypadków trochę to przesadzone. Ale przemawia do mnie, że krótsze włosy = krótsza pielęgnacja, krótsze suszenie, mniejszy problem, kiedy można skupić się na czymś innym.
Potrzeba poczucia
  • Odpowiedz
  • 3
@crazykokos Masz potrzebę udowadniać, że nie masz potrzeby udowadniać. Obchodzi cię to, żeby każdy widział jak bardzo cię nie obchodzi. Wystarczy podać jeden link zamiast pisać tyle komentarzy o tym jak bardzo jesteś ponad to, że ludzie zainteresowali się tematem. Tak bardzo nie obchodzi cie czy wierzą, że zaczyna to być czymś w stylu "obchodzi mnie żeby mi nie wierzyli". Jak piszesz artykuł albo jakąś pracę i powołujesz się na coś
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: Komentarze sobie mogę pisać siedząc na kiblu i zajmie mi to minutę. A zeby szukać badan muszę wejść na maila grupowego ze studiów, grzebać i znaleźć to czego WY POTRZEBUJECIE i zajmie mi to dzień albo dwa.
Sorry, nie mam dla was tyle czasu xD
  • Odpowiedz
@PyraPrzeznaczenia: Ja mówię w kółko to samo i będę mówić w kółko to samo. Niczego mie będę wam szukać. Nie mam takiej potrzeby. Wy macie potrzeby, to sami je zaspokajajcie.

Następnym razem napisze jeszcze obszerniej na temat jakichś badan i tak samo, nie będę miała najmniejszego zamiaru szukać źródeł- to moja wiedza nie moje badania. Nie jest to moja praca. Nie muszę niczego udowadniać.
Ale wtedy będzie fala komentarzy- daj
  • Odpowiedz