Wpis z mikrobloga

@szypko:
Każdemu trupowi z pozytywnym testem, przy chorobie o śmiertelności jednoprocentowej czy nawet mniej, zależy od wieku.
Najbardziej uczciwa statystyka to nadmiarowe zgony względem czasu sprzed covida i dopiero tu się pokaże covid i można wyciągać wnioski.

Ale znowu, część nadmiarowych zgonów będzie spowodowana obsraniem się służby zdrowia przed sezonowym zarazkiem i zablokowaniem pomocy dla chorych niecovidowych.
@dioxyna:
Już rok temu były otworzone tymczasowe szpitale, na narodowym chociażby. Nawet wtedy, w najgorszym czasie nie doszło do sytuacji aby np. wojsko musiało obsługiwać chorych na tymczasowych szpitalach.
Przypominam, że nawet stanu wyjątkowego nie byłoxD
W tym roku wiadomo było co i jak się stanie. A masa ludzi ma już odporność.

Covid to obecnie pieprzenie polityczne różnych dziadów z telewizora takich jak Grzesiowski czy Niedzielski.
@dioxyna:
Jakby to było naprawdę poważne to rząd miał możliwość mobilizacji kadr aby w tych szpitalach zapieprzali ludzie jak małe samolociki. Tylko jak wspomniałem. Nie opłacało się nawet stanu wyjątkowego wprowadzać, więc tym bardziej aby kadry medyczne miały pójść w kamasze, łącznie ze studenciakami.
A jest taka możliwość.

Tylko jak widzisz, to nie jest już obecnie temat kryzysowy czy medyczny a polityczny.
@dioxyna:
Nie wprowadzili stanu wyjątkowego również z tego powodu o jakim mówisz, czyli chciwości rządu. I wielu przedsiębiorców przez to ucierpiało.
A NFZ nie wydala, wiadome od początku. Pytanie czy nadmiarowe zgony są bardziej przez zarazek o śmiertelności ułamka procenta czy brak dostępu do opieki medycznej.
I czy w związku z powyższym mam mieć certyfikat covidowy aby mieć przywilej zakupu kebaba na mieście.
Bo do tego absurdu to się sprowadza.