Wpis z mikrobloga

Większość z was pewnie nie ma #appletv bo i po co, ale właśnie dobiegł końca 1 sezon Fundacji na podstawie książek Asimova, które są absolutną klasyką więc pozwolę sobie troszkę zareklamować.

Niestety serial ma jeden poważny problem, o którym muszę ostrzec bo sprawia wrażenie jakby dwa wątki rozgrywające się na przeciwnych krańcach galaktyki pisały i reżyserowały zupełnie oddzielne ekipy. Wątek wygnańców na Terminusie jest słaby, dałbym może z litości max 5/10. Natomiast wątek Trantora i genetycznej dynastii upadającego Imperium jest fantastyczny (Lee Peace, nie znałem wcześniej tego aktora a okazał się niesamowity) i dałbym mu nienaciągane 9/10. Najciekawsze jest to, że wątek Imperium został dodany przez twórców. W książkach imperium umierało w ciszy. Naprawę rzadko ( na tyle że nie pamiętam innego przykładu) się zdarza by coś co do adaptacji dodali/zmienili scenarzyści było lepsze od oryginału. Oczywiście dla odmiany to co zmienili w wątku Terminusa było chybione ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Łącznie daje to 7/10 więc warto dać szanse, tym bardziej że drugi sezon jest zamówiony.

#fundacja #foundation #seriale #scifi #ksiazki
Pobierz L.....e - Większość z was pewnie nie ma #appletv bo i po co, ale właśnie dobiegł końc...
źródło: comment_1637599557MIMU0nSjjg8FoUzdlq3BPg.gif
  • 10
@LibertyPrime: Serio? Bo chciałem się za książki zabrać, ale właśnie imperium to jest najlepsza cześć tego serialu a LP jak dla mnie powinen zebrać wszelkie możliwe nagrody za 2021. Genialna rola/role.

Rozumiem, ze to co się dzieje na Terminusie ma wpłynąć na przyszłość, ale jakby zrobili spin-off o początkach imperium i z każdym odcinkiem przeskakiwało o jedno pokolenie do przodu to byłoby dla mnie 10/10
@miki4ever: Ja czytając książki nawet nie odczuwałem braku Imperium, które było gdzieś na marginesie fabuły. Dopiero po serialu zrozumiałem że Asimov sporo stracił dając mu umrzeć w ciszy. Oczywiście w bodajże dwóch pierwszych tomach jest co nieco o Imperium (jeden z kryzysów jest związany z imperium i ma być zekranizowany w 2 sezonie).
@LibertyPrime: lee pace gra dominatora genetycznego całej galaktyki, a w sumie nie musi grać bo jest nim w rzeczywistości ( ͡° ͜ʖ ͡°) szkoda tylko ze pedał

serio to jak jest majestatycznie spokojny a za chwile potrafi unieść złowrogo glos, jego spojrzenie i ruchy budzi cos przerażającego i fascynującego zarazem
ten brat zmierzch tez spoko, i ten co gra młodego, tez bardzo dobrze zagrał taką irytująca #!$%@?ę
bardzo blado wypada też Jared Harris, który świetnie zagrał Legasowa w Czarnobylu, tutaj jest miałki, nudny i patetyczny, ale to chyba wina napisania jego postaci


@valko77: Ja bym powiedział, że jest wręcz irytujący. W książce postać Seldona budzi sympatie, tu jest zadufanym w sobie dupkiem.