Aktywne Wpisy
USER_303 0
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +12
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
W ciągu swojej kilkuletniej kariery jeden raz usłyszałem od kierowcy (a właściwie to przeczytałem w wiadomościach od niego), że "wyciągnie mnie za łeb z biura" i "mogę już odkładać pieniądze na nową klawiaturę" (chyba chodziło u uzębienie).
Pierwsze usłyszałem po tym jak odważyłem się zwrócić mu uwagę na to jak bezczelnie próbuje mnie robić w ch*ja z tachografem i jazdą- 300 kilometrów po Szwecji robił w 6 godzin. Tłumaczenie oczywiście było takie, że gówno wiem jak to jest jeździć dużym, że on też jest człowiekiem i ma swoje potrzeby, że on musi kupić chleb (to już jest chyba klasyka gatunku xD). Typ stawał co trzeci parking, krążył przy jakichś k*rwa centrach handlowych (40t, żeby nie było), kręcił bezczelnie pauzy po 13 minut 40 sekund, albo 29 minut 39 sekund.
Drugie usłyszałem po tym, jak w sobotę wieczorem odpowiedziałem na jego wiadomość "ej dziś jest zakaz na austri?" (pisownia oryginalna), że tak- dziś jest zakaz (przeleciał całą Austrię wzdłuż tego dnia). Pomijam fakt, że nie raczył zadzwonić i zapytać, a w sobotę nie mam ze sobą telefonu cały czas przy tyłku.
W opinii tego jegomościa ja jako spedytor jestem jak dupa od srania od tego, żeby go POINFORMOWAĆ O TAKICH RZECZACH. No i żeby nie było- z tym stwierdzeniem jestem w stanie częściowo się zgodzić- są rzeczy nieoczywiste, o których powinienem informować kierowców z wyprzedzeniem, jednak wyszedłem z założenia, że kierowca z kilkuletnim doświadczeniem o tym po prostu wie. Podchodząc do pracy w sposób, którego on oczekiwał, przed każdym nowym ładunkiem powinienem pisać kierowcom- "pamiętaj o zabezpieczeniu towaru pasami, matami, kątownikami. W Niemczech jeździmy po prawej stronie. Ograniczenie prędkości na autostradzie to 80km/h".
No i teraz finał historii z wyciąganiem za łeb itp. Zaplanowałem zjazd kierowcy na bazę w piątek. W czwartek po południu napisałem do kierowcy, żeby dał mi znać ~1h przed dojazdem na bazę, to podjadę i będziemy mogli pogadać w cztery oczy. W odpowiedzi usłyszałem, że "a dobra o tamto Ci chodzi, no masz szczęście, już mi przeszło trochę" ( ͡° ͜ʖ ͡°).
A teraz chyba najśmieszniejszy fragment historii, w piątek rano jego szef (to kierowca podwykonawcy, który był w tym czasie na urlopie poza UE) poprosił mnie przez Whatsappa żebym zadzwonił do tego kierowcy i powiedział, że wracając na bazę ma wjechać po drodze na serwis. Próbowałem się do kierowcy dodzwonić, ale zapewne obsrał zbroję i nie odbierał, bo z innego numeru odebrał po pierwszym sygnale xD.
Idealnym podsumowaniem powyższej i wielu innych podobnych historii jest poniższy, autorski mem ( ͡° ͜ʖ ͡°).
#bakysspedytor #bekaztransa #zycietruckera
@Bakys: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@Bakys: no i jakie konsekwencje są taki wyczyn?
Komentarz usunięty przez autora
@Bakys: co w tym złego, bo się nie znam?
Mówiąc może jeszcze prościej- kierowca ma do zrobienia (mówiąc w uproszczeniu) dwie przerwy - 15 i 30 minut i żeby skały srały, to musi być 15 i 30 minut (lub razem 45), a nie może być 14 minut i 58 sekund + 29 minut i 40 sekund, lub 44 minuty i 10 sekund, bo tachograf mu nie zaliczy tego czasu jako pauzy i w