Wpis z mikrobloga

@d4r3k: niektórzy idą zjeść coś do osiem misek, jeszcze inni na neopolotanska pizzę, co niektórzy idą do np. Pancho, jeszcze inni gdzieś na grunwaldzkim, jedza wyjątkowe jedzenie, a w tym samym czasie ktos płaci za kawałek chleba jak za obiad. Nie dziwi mnie to, że Ci wystawcy za tyle sprzedają, ale dziwi mnie po prostu brak gustu odwiedzających, bo do portfela nikomu się nie zagląda i może ktoś lubi ocet
  • Odpowiedz
@d4r3k: za 25 złociszy mam obiad składający się z zupy (całej wazy) plus drugie danie kotlet schabowy, ziemniory i surówka wszystko na bogato xD
Ech te rzemieślnicze fastfudy xD
  • Odpowiedz
@d4r3k: panie OPie szanowny. Dlaczego są takie ceny? Bo widocznie ludzie za to tyle płacą.
Poza tym to jest jeszcze kwestia porcji. Ja np. jeżeli to byłby rzeczywiście dobryżurek, 15zł bym zapłacił. Ale jak za kiełbę chca 25zł, to już sobie wyobrażam, jaka tam przebitka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@d4r3k Oo miras też na jarmarku, pozdrawiam. Ceny przegięte, np. magnesy na lodówkę 15-20 zł xD ale i tak jak chcesz prawdziwą patologie cenową zobaczyć to jedz do Zakopca. Tam to już w ogóle odlecieli.
  • Odpowiedz