Wpis z mikrobloga

@Lolenson1888: Aż mi się przypomniało, kiedy jako pierwszy dzieciak na osiedlu dostałem od rodziców PSX na gwiazdkę i Tekkena 3(?). Nie zapomnę tego jak w salonie siedziałem otoczony towarzystwem liczącym z 20 osób? I nie byli to przypadkowi, tylko "ziomeczki". Całe osiedle zleciało się do mnie i ciągle pocinaliśmy. Kiedy oni również namówili rodziców na psx, zaczęło się częste kółko wymian, wizytowania i sprawdzania kto co ma nowego na konsolkę.
  • Odpowiedz
@pan_warell: Mają, bo pamiętam jak już w wieku nasto każdy marzył o wielkim ryczącym silniku, a nieco później nie było niczym nowym żeby zobaczyć na ulicy furkę z v6 czy v8 (no z tym rzadziej, ale nadal). Dziś powiesz o tym nastolatkowi, to z niedowierzaniem będzie Cię słuchał w swoim citroenie 1.2 80KM puretech, bądź w "cudownym 1.4 tsi". ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I tak, zestarzałem
  • Odpowiedz
@TheOneEyedKing: nie jest aż tak źle, wczoraj akurat byłem w salonie mercedesa i tam było całe piętro z v8 biturbo xD
Po prostu tanie marki zamieniły 2 litry 4 cylindry na 1 litr 3 cylindry, a marki premium dalej robią r6, v8 czy nawet v12.
  • Odpowiedz
@pan_warell: Wiem mireczku, ale patrząc spoza perspektywy zwykłego zjadacza chleba, są dwie granice ciężkie do przeskoczenia:
a) Cenowa
b) Wymiany olejów i serwis według producenta, który gwarantuje że auto "skończy się" tuż po okresie gwarancji
c) Problematyczność napraw

Dobra Miras kończmy to, bo zaczyna mnie łapać nostalgia i ból pleców czyli nadchodzi boomer mode. xD I jeszcze zacznę #!$%@?ć "kiedyś to były czasy teraz to nie ma, kiedyś to były
  • Odpowiedz
w wieku nasto każdy marzył o wielkim ryczącym silniku

Dziś powiesz o tym nastolatkowi, to z niedowierzaniem będzie Cię słuchał w swoim citroenie 1.2 80KM puretech, bądź w "cudownym 1.4 tsi"


@TheOneEyedKing: Ja myślę, że to czym ten nastolatek jeździ niewiele ma wspólnego z jego marzeniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@Lolenson1888
Ooo u mnie tak było, komp brata kupiony w 2000 r, działała fIFA 2000 i 2001 ,później GTA VC można było pomarzyć. Kolega dostał kompa w 2003 i chodziliśmy grać do niego w VC. Gdzie te czasy :)
  • Odpowiedz
Lata dwutysięczne. Miałeś najmocniejszego peceta w całej klasie - prezent na komunię - i wszyscy kumple przychodzili do ciebie do domu grać w różne topowe wówczas gry, bo u siebie to mogli co najwyżej w Tibię popykać... To se ne vrati


@Lolenson1888: Bogaci rodzice albo chrzestni?
  • Odpowiedz
Przegrywy dostawały aparat fotograficzny


@konstelacjaniesamowitosci: to było moje największe marzenie aby dostać a potem kupić swoją pierwszą lustrzankę. Nie wspominam o lustrzance cyfrowej a marzyłem bardzo o Konica Minolta Dynax 7D a potem o Nikonie D40 (którego potem sobie kupiłem na 18-stke).
  • Odpowiedz