@Zawarudo: Lata dwutysięczne. Miałeś najmocniejszego peceta w całej klasie - prezent na komunię - i wszyscy kumple przychodzili do ciebie do domu grać w różne topowe wówczas gry, bo u siebie to mogli co najwyżej w Tibię popykać... To se ne vrati
@Zawarudo: a tam dalej się spotykasz tylko każdy ma lapka i nadupiacie w LoLa bądź D2 czy terrarię i do tego chlejecie piwsko i jecie pyszne stejki które robi jeden z was
@Zawarudo: a tam dalej się spotykasz tylko każdy ma lapka i nadupiacie w LoLa bądź D2 czy terrarię i do tego chlejecie piwsko i jecie pyszne stejki które robi jeden z was
@doznanie: jasne, kilku już umarło, Franek ma Alzheimera, Roman się moczy a reszta zasypia co 15 minut...
@Nitro_Express dokładnie. Jeden jedyny na osiedlu miał kompa i do tego GTA. Przychodziłem tak często że jego matka zaczęła mi kłamać ze go nie ma w domu
Pamiętam jak chodziłem w prehistoryka grać do sąsiadów bo u mnie można było co najwyżej wodę w czajniku ugotować. Sąsiedzi szli do pracy zostawiali mi klucz i ja jako 7-9 latek wbijałem od rana i grałem. To był inny świat.
@Lolenson1888: początek lat 90. Kumple przychodzili i graliśmy turniej w Sensible Soccer. Potem babcia kazała „iść na plac” i następowało szybkie taktyczne przejście do kolegi, gdzie kontynuowano turniej. Nostalgłem.
@Zawarudo: dzięki Bogu po dziś dzień przyjaźnię się z dwoma ziomkami z mojej paczki z przełomu lat 90/2000. Mimo dzielących nas kilometrów gadamy regularnie, a jak się spotkamy to robimy mały wehikuł czasu i wspominamy :)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Lolenson1888: Hah!
Lata dziewięćdziesiąte. Idziesz do kumpla, który ma jedynego peceta w całej klasie.
dla nich zawsze spiewam dla nich gram
Jeszcze raz
Zegnam was, nie spotkamy się...
@doznanie: jasne, kilku już umarło, Franek ma Alzheimera, Roman się moczy a reszta zasypia co 15 minut...
Tez jako jedyny mialem wszystkie nowosci gierkowe. Nie polecam, bo wlasnie lamusy tylko dla grania sie kumplowali xD
To był inny świat.