Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Przegrałem życie.
Zacznę od początku mieszkam w dużym mieście, mam dobra prace, własne mieszkanie, samochód jestem po 30-stce.
Dziewczyny zawieszają na mnie oko jestem po kilku związkach ale ten najważniejszy który doprowadził do stanu, ze #!$%@? odbił się na mojej psychice.
Przez całe życie byłem typem człowieka który nie miał dziewczyny zawsze jakieś kilku tygodniowe romenase i ruchanska które kończyłem ja ze względu, ze się poprostu nudziłem nimi.
Ostatnio rozstałem się z dziewczyna do której naprawdę coś czułem w której pierwszy raz się zakochałem związek trwał rok. Rzuciła mnie i potraktowała mnie jak śmiecia. To było 3 miesiące temu.
Nie mogłem się pozbierać przez miesiąc płacz, alko, trawa. Dalej myśle o niej przez ten czas byłem na kilku randkach ale szybko ucinalem kontakt z nimi bo patrzyłem przez pryzmat byłej. I szukam kobiet podobnych do niej.
Czy taki stan tęsknoty za nią i myślenie cały czas się zakończy kiedyś? Ile takie coś trwa?
Czy kobiety po rozstaniu odzywają się czasem?
Budzę się z przerażeniem ze do końca życia będę sam. Brak mi bliskości, żeby przytulić się do kogoś wieczorem, oglądnął jakiś film itp Nie wiem czy to depresyjna listopadowa pogoda wzmaga takie poczucie czy po prostu jestem ##!$%@?
Powinienem wybrać się do psychologa?
Jakieś leki?
#zwiazki


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619a9dc91e9981000a57fb92
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 7