Wpis z mikrobloga

@materazzi: ja po obudzeniu się walę konia. potem przeznaczam kilkanaście minut na przejrzenie internetu (czyli teraz), odpalam gry do których trzeba się co kilka godzin logować po bonusy i te bonusy odbieram. potem szczam/sram do kibla, potem się myję. a na koniec ćwiczę kilka godzin. taki mój poranek cały ten. bardzo żałuje że tak późno wstałem ugułem bo wolałbym być pobudzony kiedy jest jeszcze ciemno za oknem albo dopiero się
  • Odpowiedz
@materazzi: ja wstaje i idę sobie zrobić kawsko, po czym z tą kawą idę do łóżka i przeglądam jakieś rzeczy na telefonie internecie. Jak telefon jest rozładowany, to idę do kompa i tak kilka godzin się posiedzi, po czym trzeba się umyć. Śniadania sobie nie robię, tylko biorę czasem jakąś rzecz łatwą do zjedzenia np. banan, ciastka jakieś. Zbyt leniwy, zeby ten chleb smarować czy inne cuda takie robic
  • Odpowiedz
i włączam kompa. Po włączeniu nie siadam tylko idę do kuchni robię sobie śniadanie i dopiero siadam i włączam stronę ze śmiesznymi obrazkami.


@materazzi: Przypominają mi się czasy windowsa xp i systemu na HDD gdzie to wszystko odpalało mi się tak długo. Dziś z ssd odpala mi się szybciej niż telefon. xD
  • Odpowiedz
@materazzi: Pobudka, robię kawę, idę do toalety, ścielę łóżko, ubieram się, piję kawę i wyjeżdżam do pracy - maks 25 minut wszystko.
W dni wolne to nie ma reguły, czasem leżę dłużej w łóżku i oglądam głupoty lub słucham muzyki, a czasem wstaję dość szybko, bo coś ważnego trzeba ogarnąć.
  • Odpowiedz