Wpis z mikrobloga

Jak było w Waszych przypadkach, moi mili? W którym momencie życia już całkowicie zdawaliście sobie sprawę z tego, że it's over dla chłopa i byliście świadomi swojego położenia? Kiedy byliście już w pełni świadomi tego, że nie dla Was związki i przygody miłosne?

Ja bardzo wcześnie. Pamiętam, jak w VI klasie podstawówki dali nam kartki dla rodziców w sprawie uczestnictwa swoich dzieci w nowym przedmiocie szkolnym o tajemniczej nazwie wychowanie do życia w rodzinie. Były tam do zakreślenia dwa warianty: "Zgadzam się", lub "Nie zgadzam się".

Ja wyprosiłem swoich, by zakreślili "NIE". Powiedziałem im, że lubię siedzieć w domu, i wolę wracać o godzinę wcześniej. To akurat prawda, jak zapewne większość z Was niespecjalnie lubiłem przebywać w szkole.

Główny powód był jednak taki, że w klasie gadało się, że będą tam poruszane m.in. sprawy seksu i zakładania rodziny. Nie chciałem brać udziału w tej żeżuncji, wiedząc, że jestem niepopularny i ta wiedza przyda mi się w życiu mniej więcej tak samo, jak tajniki hodowli jedwabników.
#przegryw #incel
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@soyunmago: chlopie ja na to chodzilem i co i nic. Dowiedzialem sie jedynie ktora kolezanka w jakim wieku zaciazyla i jak jej ciezko z tym slicznym darem boga. Jeszcze wiekszego bloka chlop dostal jak takie cos slyszal
  • Odpowiedz
@Mirasthrope: Jaki norman! Gdybym nie był zielonką, to bym Ci chyba wypad z tagu kazał zrobić. ( ͡° ͜ʖ ͡°) To jesteś gdzieś dziesięć stopni wyżej w drabince społecznej niż ja.
  • Odpowiedz