Wpis z mikrobloga

Wielu z Was pewnie słyszało o tym, że "Ich Troje" próbowało podbić niemiecki rynek muzyczny. Zespół Michała Wiśniewskiego startował nawet w niemieckich eliminacjach do konkursu Eurowizji w 2003 roku, lecz z marnym skutkiem - zespół nie przeszedł do II tury eliminacji.


Jednakże, jest jeszcze jeden znany nam zespół, który próbował wejść rynek muzyczny zachodnich sąsiadów - Wilki. Tutaj obyło się bez konkursów eurowizyjnych, tylko wydano jeden skromny niemieckojęzyczny singiel - "Sonnengeburtstag".

"Sonnengeburtstag" - tłumacząc na polski "urodziny Słońca" - jest niemieckojęzyczną wariacją jednego z przebojów Wilków: "Son of the Blue Sky". Oryginał został napisany przez Roberta Gawlińskiego, ku pamięci Adama Żwirskiego - ówczesnego basisty zespołu Wilki, który zmarł z powodu przedawkowania h-----y.

Gawliński znał wartość "Syna Niebieskiego Nieba", ze względu na luźną balladową melodię, połączoną z chwytliwym prostym refrenem, co doceniła też publika - ileż to gardeł na ogniskach zostało zdartych przez "ooooo synu nie bluzgaj!". Wystarczyło więc pokombinować z tekstem i przepis na podbój niemieckiego rynku gotowy. I juuuż widzimy tysiące młodych Hansów z wurstem w dłoni, śpiewających "ooooo Sonnengeburtstag"!

No, niestety coś nie wyszło... Jednakże, żebyście mogli stwierdzić dlaczego polskie wilki nie weszły do niemieckiej zagrody, odsłuchajcie sobie "urodziny Słońca".

https://youtu.be/dQw4w9WgXcQ

#wilki #ciekawostkimuzyczne #rock #jezykniemiecki #niemcy
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach