Wpis z mikrobloga

@troglodyta_erudyta: To raczej ty jesteś wyjątkiem. Żadna tajemnica że alkohol rozgrzewa więc stosowany był wcale nie tak rzadko żeby nie czuć zimna. Trend zresztą dalej bardzo widoczny w zimowych miesiącach u bezdomnych wczesnym rankiem i późną nocą. W biednych rodzinach też tylko mało kto się do tego przyznawał. XD A na jesienni robili ogniska wieczorami.
Ja miałam szczęście mieć piec kaflowy, ale takie cuda jak kaloryfery to raczej głównie w
  • Odpowiedz
@troglodyta_erudyta: Może przespałeś lekcje historii ale tak w Polsce było, że alkohol się lał na umór w domu. Polacy nie mają pozytywnych wspomnień z alkoholem, jeśli chodzi o roczniki 90' w dół. Teraz faktycznie kult chlania taniej wódy, piwa czy amareny czy innych samo podróbek się zmienił ale tak tu wcześniej było.
  • Odpowiedz
@Positano1 i się dziwić, że jak taka dziewczyna wyjedzie na studia to traci kontrolę przed erazmusami. To dla niej symbol lepszego życia, a Polak jest dla niej uosobieniem niezaradnego, zaniedbanego ojca, który jest stary i bez siły od kiedy tylko pamięta.
  • Odpowiedz