Wpis z mikrobloga

majaczenia pijaków jak to kiedyś było lepiej, a reszta to obgadywanie sąsiadów.


@realizta: @realizta:

Dziwne towarzystwo miałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja się od swoich nasłuchałem o tym, że kiedyś było gorzej. Od dziadka o kryzysie lat trzydziestych i o wojnie, od babci o tym, jak uciekali przed banderowcami, o tym jak się żyło i że dzisiaj jest lepiej, bo jest spokojniej i nie trzeba się
@troglodyta_erudyta: To raczej ty jesteś wyjątkiem. Żadna tajemnica że alkohol rozgrzewa więc stosowany był wcale nie tak rzadko żeby nie czuć zimna. Trend zresztą dalej bardzo widoczny w zimowych miesiącach u bezdomnych wczesnym rankiem i późną nocą. W biednych rodzinach też tylko mało kto się do tego przyznawał. XD A na jesienni robili ogniska wieczorami.
Ja miałam szczęście mieć piec kaflowy, ale takie cuda jak kaloryfery to raczej głównie w blokach
@Positano1 i się dziwić, że jak taka dziewczyna wyjedzie na studia to traci kontrolę przed erazmusami. To dla niej symbol lepszego życia, a Polak jest dla niej uosobieniem niezaradnego, zaniedbanego ojca, który jest stary i bez siły od kiedy tylko pamięta.