Wpis z mikrobloga

@DoloremIpsum: Witaj Mirabelko. Jakiś random mnie nie koniecznie obchodzi. Trafiłem pod Twój wpis przez Lucky Strike. Tym określeniem nazywano szczęśliwy postrzał w dupę, który nie zagrażał życiu ale pozwalał żołnierzowi na powrót z Wietnamu do ciepłego szpitala gdzieś w stanach. Brodzący w bagnach wojacy palili jednak camele i marlboro, więc tą chwytliwą nazwą próbowano zyskać uznanie weteranów. Udało się a te papierosy były na tle konkurencji wybitne. Dobry tytoń, solidne wykonanie
@Rythlock: Taki sam mit jak ten - strasznie głośny w stanach - że po wipiciu absyntu ma się jakieś kwasowe loty. Narkusy są specjalistami w kreowaniu i propagowaniu tego typu teorii
@DoloremIpsum: Zauważyliście że ci wszyscy wielcy chińscy biznesmeni/importerzy ludzie sukcesu wmawiający nam jak to pławią się w luksusie, kończą na YT z czterema wyświetleniami błagając o 4zł na patronite? Ten to już w ogóle myślał że ma asa w rękawie bo wyciągnął dziewuchę z biedy która sama nawet nie wie jakiej narodowości jest, myślał że zbije kapitał wrzucając zdjęcia na miniaturkę, a Janusze podnieceni bedą gratulować, obrzydliwy typ