Wpis z mikrobloga

mircy co się #!$%@?ło, pożyczylem kiedys mamie 500zł na cośtam i ona zostawiała zwrocik - gotówkę u siebie w domu (sama żadko tam bywa), a że nie dawno tam nie byłem i że nie potrzebowałem tej kasy na wtedy, to olałem sprawę.
Dziś dzwonie i pytam, czy moge wpaść, bo kasa by mi się przydała, a ona mówi, że już wydana, bo akurat potrzebowała na ubezpieczenie auta. No to mówię: spoko zrobisz przelew i będzie git.
Ona na to -jak to?
Normalnie, mamuśka wiem, że dostałaś 14 emeryturę w tym miesiącu, to przecież nie zbiedniejesz. Rozłaczyła się... WTF???
po chwili przychodzi sms picrel
#!$%@?
#zalesie #finanse #rodzina
eliforpekaf - mircy co się #!$%@?ło, pożyczylem kiedys mamie 500zł na cośtam i ona zo...

źródło: comment_1634905525h0whiaOV94JJucDC01pj4w.jpg

Pobierz
  • 89
  • Odpowiedz
@eliforpekaf: kek, jakby mi tak któreś z rodziców napisało, jeszcze tego samego dnia robiłbym przelew albo składał wnioski kredytowe, a następnie kazał #!$%@?ć xD

życie mnie nauczyło, że rodzinie nie pożycza się hajsu nawet na umowie.¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
ię na ten świat nie pchałeś.


@eliforpekaf: I jeszcze podlicz, że będziesz żył ok 70 lat, czyli jeszcze 50, co miesiąc potrzebujesz 2000 na mieszkanie i zarcie i niech ci zrobi przelew z góry, bo jak umrze to się nie wypłaci.
  • Odpowiedz
@eliforpekaf: może odpisała tak słabo, bo słabym jest mówienie 'mamuśka nie zbiedniejesz'? W sensie: oczywiście, że powinna oddać i że ten tekst z jej strony jest 1/10, ale sam nie zachowałeś się normalnie i mogły ją te słowa dotknąć.
  • Odpowiedz