Bandycki, nieludzki urząd mnie prześladuje. Chce mnie koniecznie do pracy wysłać, echh mircy, boję się.
Pomagałem ojcu w jednej robótce i musiałem rano wstać. Na zewnątrz ciemno, zimno i od razu wróciły koszmarne wspomnienia z pracy w kołchozie. Przez chwilę poczułem jakby wracała #depresja
@hansschrodinger: A jak to teraz jest? Bo jak ja byłem na bezrobociu, to można było powiedzieć że się chce tylko ubezpieczenie i dawali spokój. Pozmieniali coś?
Pomagałem ojcu w jednej robótce i musiałem rano wstać. Na zewnątrz ciemno, zimno i od razu wróciły koszmarne wspomnienia z pracy w kołchozie. Przez chwilę poczułem jakby wracała #depresja
Żywego mnie weźmiecie bandyckie urzędnicze śmiecie!
#neet #urzadpracy
@Paranoija: kiedy to tak było?
@Lepper3001: ja korzystam z ubezpieczenia systematycznie, potrzebuję być ubezpieczonym.
A ty przypadkiem nie walnąłeś się w palec albo coś podobnego, zagoiło się?