Aktywne Wpisy
Merck_1ae7 +129
Runaway28 +79
#przegryw Wiecie co jest najgorsze w fizycznej pracy? Nie to że sama w sobie jest fizyczna ( zależy też od stopnia jak bardzo ciężka nie jest), a to że po niej kompletnie nie chce się niczego, często jedyne na co mam ochote to cos obejrzeć polurkować tag i iść spać. Czasami próbuję coś robić nawet po ciężkim dniu w pracy, jakoś się rozwijać, jednak nie dam rady ani fizycznie ani psychicznie.( ͡
Mój 12-letni syn dostał uwagę w szkole, bo nękał (niejednorazowo) bez powodu mniej popularną koleżankę w klasie, powiedział jej nawet, że „jest je*anym spaslakiem, którego rodzice żałują, że nie wyskrobali”. Jak się dowiedziałam o tym, to dosłownie poczułam się, jakbym poniosła tę słynną porażkę jako rodzic i jako człowiek. Szkoła dała mojemu synowi jakąś śmieszną karę w postaci niższej oceny z zachowania i pilnowania, aby kwiatki z rana zawsze były podlane. Dla mnie to za mało. Pozabierałam wszystkie sprzęty i gadżety, powiedziałam, że ma na przerwie publicznie przy wszystkich przeprosić koleżankę i wręczyć jej upominek, który dla niej przygotowałam. Syn się nie zgadza, wytłumaczył mojemu mężowi, że niby nabijał się z niej, bo to „modne” wśród jego kolegów, a jak zrobi to co ja mu każe, to go przestaną lubić i tez będą się z niego śmiać. Mąż mówi, że przesadzam, że powinnam dać spokój, bo już dostał nauczkę, a przez moje pomysły może być gorzej traktowany w szkole. Mnie dobija fakt, że syn dalej nie widzi w tym nic złego. Moje pogadanki na temat prześladowań najwidoczniej spływają po nim jak po kaczce, a nic dziwnego, jak nie dostaję żadnego wsparcia, skoro mąż uważa, że sprawa już zakończona. Babcie kochane oczywiście złe na mnie, bo niektóre zabawki, które skonfiskowałam, były od nich i on ma prawo je używać. Jestem załamana, zanim zostałam matką, mówiłam sobie, że wychowam swoje dziecko na dobrego człowieka. Zaczynam się bać, że być może będzie inaczej. Ja swoje dzieciństwo uznaje za stracone, bo byłam zamkniętym dzieckiem z wieloma zaburzeniami spowodowanymi przez niektórych prześladowców (w tym właśnie moich rodzicow, którzy maja teraz czelność komentować moje wychowywanie), później przez to przez wiele lat mojego dorosłego życia miałam problem z normalnym funkcjonowaniem, dopiero od niedawna wychodzę z tego dzięki terapii, dlatego ta sprawa mnie tak bulwersuje. Sama wiem po sobie, jak słowa potrafią ranić, szczególnie slowa wypowiadane dzieciom, to wszystko może bardzo negatywnie i głęboko odbić się w późniejszym życiu. Co mi doradzacie w tej sprawie?
#dzieci #rodzicielstwo #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #616a0f65820612000adce2f4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
Tak czy siak zawiedliście jako rodzice po całej linii, nie wiem czy to tak łatwo odkręcicie. Wychowanie to nie jest jeden zryw, kiedy dziecko robi źle tylko ciągły proces.
@trevoz: Kurde już sam nie wiem czy sobie trolujesz czy serio to piszesz?
@AnonimoweMirkoWyznania: nie rozumiem.
Dlaczego karać za prawdę?
@kusiacky07: Wynuszone publiczne przeprosiny naucza go, ze przeprosiny nie musza być szczere. Do tego dla tej dziewczyny to tez nie będzie komfortowe, bo cześć klasy się będzie z niej śmiać przy tym. Ostra jazda niczego go nie nauczy, może
Jak chodzi do jakiejś średniej szkoły, to po takiej akcji publicznych przeprosin może stracić autorytet i to on będzie gnębiony.
Dobrze by było się zorientować najpierw co się dzieje w szkole, ale pewnie młody ci tego w takiej sytuacji nie powie. Po reakcji szkoły pewnie nazywane kogoś spaslakiem jest
@trevoz: No dobra, ale wszystkie rady, które napisałeś pogłębiają problem. O przemocy fizycznej nawet nie wspomnę. Zobacz mój post wyżej.
1. Długa i spokojna rozmowa z mężem. Po pierwsze przy dzieciach trzeba mówić jednym głosem. A wygląda na to, że i sam mąż nie ogarnia jaka krzywda dzieje się obśmiewanej
Z ciebie też dobre ziółko, uczyć syna, że łapówka wszystko załatwi ... Brawo
Komentarz usunięty przez autora
@filipd1234: To jest istotne, ale zamiast mówić to co zostało powiedziane można powiedzieć "ej weź się ogarnij, możesz być szczupła, to przecież zależy tylko od ciebie".
@AnonimoweMirkoWyznania: O nie nie przesadzasz
Niech #!$%@?ą
Tylko proszę nie ulegnij i niech młody ją przeprosi, potwierdź z jej rodzicami czy na pewno to zrobił i zakaz na komputery telefony wszytko do odwołania. Kup mu jakaś książkę o empatii i niech czyta jak nie ma co robić.