Wpis z mikrobloga

tylko cybermycha


@m0rdeczka: Przecież to było gówno. Ani fajne gierki, ani ciekawe artykuły.

Dziwne że nikt nie wspomina o prawdziwym królu tamtych czasów KOMPUTER ŚWIAT GRY. Ja #!$%@? te solucje krok po kroku, najlepsze pełniaki i do tego konkurencyjna cena. Z tamtych czasów najlepiej właśnie wspominam tą gazetę. Gierki zawsze mega trafiały w mój gust, sama treść gazety była super, dodawanie solucji do pełniaków to już w ogóle sztos (szczególnie do
@s---k: ja tez :) a grafika w TR1 wydawała mi się fotorealistyczna. Miałem wersje standardowo z ruskiego targu i zaczynała się odrazu w jakiejś jaskini co atakowały psy czy to wilki i do dziś nie wiem czy to legitne. A i ta misja ale to chyba w TR2 w Wenecji co trzeba było sie motorówka rozpędzić po kanałach i skoczyć w okno a kanały miały 90 kąt - masakra ( ͡
cd action wtedy 20 zl kosztowalo, to dzis nawet nie wiem jak to przeliczyc - 80 czy 100zl?

a pameitam ze kilka razy rodzicow namowilem na kupno, teraz mi glupio gazetke za 100 zl byloby czytac :D


@nilfheimsan: bez przesady, 1999 pismo kosztowało 15zł, co było mniej więcej wartością jednego biletu do kina.
a CD Action zawsze miało dużo dem i przynajmniej jedną pełną grę.
Nie można przeliczyć 20zł na dzisiejsze
@Deftonez: Miałem tez grę Postal na ruskiej płycie 10w1 z targu z ruskim dźwiękiem i napisami. Jakby to do dziś mieć to by było warte pewnie $$$ ciekawe jak oni to robili - bo wątpię żeby była ruska wersja - musieli jakoś dogrywać dźwięk czy coś w piwnicy
@nilfheimsan: nie no bez przesady, 20 zł to nie była 100. W 2000 paliwo było gdzieś po 3,50 już, cola jak zawsze 5 zł za dwulitrową butelkę, cziperki różnie duża paka laysów gdzieś 3-4 zł.

Trudno to tak przeliczać 1:1 bo niektóre artykuły są tańsze niż wówczas (choćby usługi telekomunikacyjne!) a inne droższe.

Nie dostawałem od rodziców każdego numeru co miesiąc ale gdzieś tak z 5 na rok mi kupowali. Nie