Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 836
Argumenty za ochrzczeniem dziecka według teściowej:

1. Jak inne dzieci będą szły do komunii, a ona nie, to będzie jej smutno
2. To katolicki kraj wiec trzeba chrzcić dzieci
3. Wy jesteście ochrzczeni
4. W Boga nie wierzycie, bo go nie widzieliście. A w Mieszka I wierzycie, chociaż też go nie widzieliście

lol
#chrzescijanstwo
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

1. Jak inne dzieci będą szły do komunii, a ona nie, to będzie jej smutno


@maruch: Z tym trochę ma racji o tyle że warto się zastanowić jak to wytłumaczyć dziecku później, czemu wszyscy idą a ono nie. Przy czym coś mi się wydaje że za te 7-8 lat to będzie już bardziej pół na pół tych co idą do komunii o tych którzy nie idą ;)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 252
@robertx: watpie, że za 7 lat więcej niż 25% będzie szło do komunii to raz. A dwa - nadal to nie jest argument za chrztem xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 49
@robertx: watpie, że za 7 lat więcej niż 25% będzie szło do komunii to raz. A dwa - nadal to nie jest argument za chrztem xD

@maruch: tu możesz się zdziwić. Praktycznie wszyscy dzweciaci, których znam ochrzcili dzieci a sami w kościele byli pewnie 10 lat temu i otwarcie n--------ą na kościół. Zazwyczaj jako powód podają właśnie to jak wytłumaczyć to dziecku i jak będzie ono traktowane przez
  • Odpowiedz
@maruch: gdybym miał dziecko, to zbierałbym kasę na wyjazd z nim do jakiegoś Disneylandu, czy innego zajebistego parku rozrywki w czasie, kiedy inne dzieci będą miały komunię. W ten sposób stworzysz dziecku piękne wspomnienie i nie będzie mu szkoda tego, że opuścił/a nudną imprezę z starymi wujkami, dziadami i innymi dinozaurami z rodziny. Nawet będzie mógł/a się pochwalić wśród reszty rówieśników, co robiło kiedy oni biegali w białych sukienkach.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@maruch: a kasę tak czy siak musiałbyś wydać, jeśli organizowałbyś przyjęcie.

@Rski: imprezę możesz zrobić w domu a ciotki, babcie i reszta rodziny chętniej dadzą hajs na komunie więc szybciej uzbierasz hajs na Disneyland( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@korpoRator: dowód anegdotyczny ;). U mnie jest około 50/50

@maruch: pewnie, że anegdotyczny ale z moich 90% i z Twoich 50% wychodzi więcej niż szacowane 25% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nadzieja w tym, że poprzestaną na chrzcie i komunii czy bierzmowania już jie będą robić bo np dziadkowie już nie będą żyć i nie będzie miał kto lobbować.
  • Odpowiedz
warto się zastanowić jak to wytłumaczyć dziecku później


@robertx: a po co to w ogóle tłumaczyć. Ja nie chodziłem nigdy na religię bo nie chciałem. W pierwszej klasie rodzice zapytali się czy chce chodzić, że to takie zajęcia w salkach katechetycznych przy kościele, po lekcjach, powiedziałem że nie chce i nie chodziłem. Jak przyszło do komunii to wiedziałem, że to nie mój cyrk. Nie było mi smutno.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@korpoRator: Niby można w domu, ale jak ktoś ma nieduży dom albo małe mieszkanie i z tego powodu nie zaprosi kilku osób to ryzykuje grubą awanturę lub przynajmniej mocnego focha ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 10
@maruch u mataja_blog na insta jest często to poruszane, ostatnio nawet wypowiadały się rodziny które nie chrzciły dzieci, ich dzieci nie szły do komunii czy coś to zmieniało i jakie były reakcje rodzin/samych dzieci. Rozwala mnie też punkt pierwszy, bo przecież w życiu jej/jemu często będzie smutno, jak ktoś inny a nie moje dziecko ma urodziny to tez mam mu dawać prezent, w bańkę mydlaną je włożyć? Ja zapamiętałam komunie jako
  • Odpowiedz
@Rski: moje co prawda w prywatnym przedszkolu potem szkole gdzie i tak sami ateiści xD i nie ma ofc religii, ale plan to legoland za 2 lata a potem disneyland gdy mlodsze będzie w takim wieku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@maruch: easy, nie jesteś sam. Tłumy hipokrytów wokół chrzczą dzieci, jednocześnie w ogóle nie uczestnicząc w życiu kościoła i jedynie podbijając mu statystyki. Nie ochrzciliśmy naszego dziecka - czuł bym się źle sam ze sobą, gdybym uległ, w naszym otoczeniu chrzczą wszyscy, jakakolwiek rozmowa na ten temat z nimi przypomina argumenty teściowej OPa. Jak gra w szachy z gołębiem.
  • Odpowiedz