Aktywne Wpisy
PiccoloColo +428
Baba zrobiła jagodzianki z kremową chmurką - wykopek chce ją ukamienować xD
Wykopek zwalił se pod pierzyną - PODZIWIAJCIE MNIE!
Ja to już nie wiem, co tym sfrustrowanym chłopakom może pomóc. xD Jednocześnie się nie dziwię, że kobiety są wybredne skoro na rynku knura roi się od studentów redpilaków z jutuba - posucha.
Przecież
Wykopek zwalił se pod pierzyną - PODZIWIAJCIE MNIE!
Ja to już nie wiem, co tym sfrustrowanym chłopakom może pomóc. xD Jednocześnie się nie dziwię, że kobiety są wybredne skoro na rynku knura roi się od studentów redpilaków z jutuba - posucha.
Przecież
KingaM +1
Jak reagujesz, gdy Twój partner wyrzuci coś Twojego bez pytania?
- Kończę taki związek, nie szanuje moich rzeczy,mnie 29.2% (275)
- Uzasadniona agresja 49.2% (463)
- Ignoruję to, bo to tylko rzecz. 7.2% (68)
- przykro, ale Ignoruję to, żeby nie prowokować kłót 6.5% (61)
- Odcinam się emocjonalnie, tracę nieodwra zaufanie. 8.0% (75)
Przez ten czas (od stycznia 2017):
- pracowałem w 3 firmach (IT)
- mieszkałem w 4 mieszkaniach (na początku share-house, potem normalnie wynajem)
- zagrałem jakieś łącznie 30 koncertów z 3 zespołami (głównie Tokio, ale też Osaka i Nagoya)
Plusy:
+ Czuję się tu bardzo bezpiecznie. Mieszkam w jednej z najbardziej niebezpiecznych dzielnic Tokio (Roppongi), a nigdy nie czułem się zagrożony.
+ Mimo powszechnej opinii o rasiźmie Japończyków, doświadczyłem tego dosłownie tylko jeden raz, gdy ktoś odmówił mi wynajęcia mieszkania.
+ Miasto się rozwija bardzo szybko i zmienia z roku na rok.
+ Obsługa klienta jest nie do porównania z Polską. Nigdy nie czujesz się jak intruz, tylko jak gość. W przypadku jakichś problemów, z reguły firmy idą na rękę klientowi.
+ Służba zdrowia. Jak pracujesz i masz ubezpieczenie płacisz 30% za wizyty. Z reguły jest to dobry kompromis - nie ma przez to wielkich kolejek, do wielu lekarzy możesz iść bez rezerwacji.
Wizyta u dentysty kosztuje dzięki temu mniej niż w Polsce.
+ Wszystkie nowsze mieszkania mają klimatyzację i paczkomaty.
+ Opłaty za prąd, wodę i ogrzewanie nie są bardzo wysokie.
+ Komunikacja miejska. Szczególnie blisko centrum jest mnóstwo linii metra, pociągów i autobusów. Z reguły do stacji będziesz miał nie więcej niż 10 minut na piechotę.
+ Zatoka tokijska!
+ Jedzenie jest super i bardzo zróżnicowane.
+ Zamiast jednego centrum jest wiele różnych centrów, które mają różne zastosowanie (Shibuya, Shinjuku, Ikebukuro, Roppongi, Shimokitazawa, Ochanomizu itp.)
Dzięki temu ludzie się nie tłoczą w jednym miejscu
+ Pełno dobrych lumpeksów z high brandami i nie tylko.
+ mogę być sobą, nosić różowe włosy i dziwne ciuchy i nikt nie będzie chciał mnie n---------ć za to :P
Minusy:
- Momentami zbyt duże przywiązanie do reguł i zasad (zależy od firmy, w mojej pierwszej ucięli mi z pensji za 4 minuty spóźnienia(!))
- Za mało wolnego (dostajesz 10 dni do wykorzystania, potem z każdym rokiem pracy w firmie coraz więcej aż do max 20 dni)
- Chorobowe zależne od firmy (większość firm nie ma, więc musisz brać z normalnego wolnego)
- IT jest generalnie zacofane. Szczególnie w typowo japońskich firmach. PHP króluje :P
- Wszechobecne rowery, które głównie zasuwają po wąskich chodnikach.
- Trzęsienia ziemi.
- Koncerty i gry są bardzo drogie.
- Brak polskiej kuchnii. Kiedyś jeszcze były jakieś polskie restauracje, teraz już nic (poza pączkarnią dość daleko od centrum)
- Jak nie masz naprawdę dużo kasy posiadanie samochodu w Tokio jest niemożliwe.
- Mimo wszystko zbyt wiele ludzi. Trzeba się do tego przyzwyczaić.
- Brak koszy na śmieci.
- Czasem bez japońskiego jest ciężko cokolwiek załatwić.
#japonia #podsumowanie #tokio
@mino5: jak to? ( ಠಠ)
to czym się rozp%^$#a uliczne wystawy w sobotę po imprezie??ლ(ಠಠ ლ)
Słyszałem, że jak nie zdążysz na ostatni pociąg to później masz nockę w mieście gdyż taxi drogie a nie ma innych, nocnych jak w Polsce.
@Dorianek: byłem w Niemczech na jakiejś prowincji, akurat trafiłem na jakiś pchli targ, podszedłem do losowego stoiska i starszy gość lat ~70 bez problemu porozumiewał się w języku angielskim, a podobno też nikt nie gada.
@pekak: Nie no nie jest tak, na południu jest ciężko prawie wszędzie, Niemcy starsi w większości też nie znają.
Kojarzysz rodaków z wykop co kiedyś też aktywnie wrzucali info jako mieszkańcy tego kraju co też mają tam żony - @ama-japan ?
@pekak:
Poza Czechami. W Czechach tylko po Czesku. No i w Niemczech różnie bywa.
Swoją drogą w Polsce pod tym względem jest całkiem dobrze.
@pekak: We Francji.
@Dorianek: Lol, byłem teraz i nigdzie nie miałem problemu xD Nawet uczyłem się z zajawki podstaw włoskiego, to ktoś słysząc jak kaleczę przełączał się na angielski xD Za to taki problem miałem we Francji 3x. Poza tym w czasach google translate i internetu w roamingu
Ze pracodawca może to kontrolować?
@mino5: jak to zabroniona? Coś Ci się pomyliło. Lipowitan-D to w 90% tauryna i witamina B
@Reezu: