[niochland]

Facebook nie działa to zapraszam dyskusji na temat "krachu na rynku nieruchomości".

Jak myślicie? Jak to będzie wyglądać? Zapraszam do teoretyzowania największych specjalistów.
Nie ma głupich teorii, są tylko niesprawdzone teorie.

Ja jestem zwolennikiem myślenia, że ceny co najwyżej się zamrożą na wysokim poziomie, ale przy drogim kredycie z powodu podwyżek stóp procentowych - jak zwykle przeciętny Polak i przeciętny wykopek będą wówczas mogli sobie pomarzyć nawet o kredycie na mieszkanie xD

#nieruchomosci #finanse #mieszkanie

[kosmita]

@niochland: z informacji od deweloperów: skoro mieszkania w Pradze są droższe niż w Warszawie, to jest przestrzeń na wzrost cen. A inflacja dokłada kolejną.

[danny_soprano]

@niochland: mieszkania będą tak tanie, że ludzie będą oddawać je za bezcen.
Rządzić będą ludzie z gotówą, odbierając kwadraty zrozpaczonym polkom i polakom, których nie stać będzie na spłacanie drogiego kredytu.
Przy ulicach będą stały puste domy, opustoszałe bloki, a ich cena spadnie tak do 30-45% obecnej wartości. Byle kiep z 300k na koncie odkupi od zdesperowanego polaka, który się zadłużył pod korek, mieszkanie o wartości 600k.

A #!$%@? wykopki będą

[pdpacek]

@niochland: problem mieszkaniowy w PL jest nierozwiązany od 1918. Polecam książkę "13 pięter"
Zgadzam się z Twoim poglądem że ceny (w sensie liczbowym) nie spadną, ale wartość może spaść bo
teraz mamy niedobór mieszkań ale demografia spowoduje że zacznie się dziura ta zmniejszać.Może się okazać za 15 lat że sporo osób ma mieszkanie po dziadkach, rodzicach plus swoje w kredycie

[kamil-wasniewski]

@niochland: Będą dopłacać tylko po to, abyś kupił mieszkanie i wszystkie rynki osiągną negatywną wartość.

[pastibox]

@niochland: Będzie to wyglądać w ten sposób.
Podskoczy oprocentowanie kredytów po podniesieniu kilkukrotnym stóp procentowych. Nie wiadomo na najakiej wartości się skończy, ale 5% to minimum. To oznacza praktycznie podwojenie się raty aktualnych kredytobiorców.
Na rynek będzie trafiać systematycznie kolejne mieszkanka, które są w budowie generując w dalszym ciągu podaż przy cofającym się popycie. Deweloperzy wrzucą cała wstecz. Wzrośnie bezrobocie a spadną ceny działek, materiałów i robocizny. Ukraińcy w czasie zwiększonego

[pocomilogin]

@pastibox: Skąd wiesz że 5% to minimum? XD

[pastibox]

@pocomilogin: Żeby zatrzymać choć trochę ta inflację i ucieczkę kapitału od PLN RPP będzie musiała podnieść stopy dużo wyżej niz inflacja. USD szykuje się do wystrzału. Jak zwykle ludzie dali się nabrać na stary numer. Drogie nieurchy to trzeba się pakować w kredyt po same kule :)

[pocomilogin]

@pastibox: Nie wiem kto ma bardziej sprany łeb, ty czy te mózgi co cię plusują :)

[dupasmoka]

@pocomilogin: po co sie nazywac? rynek zweryfikuje

[pastibox]

@pocomilogin:

Nie wiem kto ma bardziej sprany łeb, ty czy te mózgi co cię plusują :)

Ups. Ktoś tu ma cieplutko :) No ale tak to bywa jak się ma sprany łeb i kupuje na górce :)

[inflacja]

@pastibox: Słuchasz w ogóle wypowiedzi Glapińskiego i analityków? Nie da się wykluczyć jakichkolwiek wahań w okresie tak odległym jak 30 lat natomiast uważając, że EBC podniesie teraz stopy do 5% i spowoduje deflację i międzynarodowy kryzys to naiwność i złorzeczenie. Nasza polityka monetarna jest uwiązana do polityki dużych banków centralnych i nie podskoczymy im za bardzo.

Co do tematu to jeżeli będą podnosić stopy stopniowo to ceny nieruchomości powinny się zatrzymać

[v.....y]

@pastibox: matko jak ja lubię czytać te mokre sny wykopków xdddddd

[pastibox]

@inflacja: Kolega widzę, że marzyciel i nie wie o co chodzi w cyklach gospodarczych. W cyklu jesteśmy na samym szczycie i zaklinanie rzeczywistości nic tu nie da. Zobaczysz jak jesteśmy uwiązani do banków centralnych już niedługo na USD i EUR i jaka będzie różnica w stopach procentowych.

[EdgyCaesar97]

@pocomilogin: Tak z ciekawosci, dlaczego opisany przez niego scenariusz mialby sie nie wydarzyc?

[inflacja]

@pastibox: Z chęcią zweryfikuję swoje poglądy na sprawę. Jeżeli to zwykły 'cykl' to rzuć jakimiś liczbami i datami żeby można było się oprzeć na czymś i ewentualnie zweryfikować w przyszłości.

[oguras]

@inflacja a kryzys demograficzny? Tak właściwie to on już jest tylko przypudrowalismy go importem Ukraińców żeby nabudowali nam mieszkań na ostatni szczyt.
Jak się ten skończy to przez najbliższe kilkadziesiąt lat kolejnego nie będzie.
Teraz kupowal/kupuje inwestycyjnie i poprawić swój byt wyż lat 80 i po nim będą już tylko mizerne roczniki po 350-400k ludzi gdy umierać co roku będzie grubo ponad 400k..

[pastibox]

@inflacja: Proszę bardzo. Oczywiście cykle nie są regularne, ale z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem można je przewidzieć.

https://wojciechbialek.pl/2021/04/kiedy-globalny-szczyt-cen-nieruchomosci-mieszkalnych.html

"To daje oczekiwany globalny szczyt cen nieruchomości w IV kw. 2021, I kw. 2022 oraz III kw. 2023."

Tak więc dużo nam nie zostało, ale z tego co widać po inflacji i rozpoczętych cyklach podwyżek stóp, chińskich deweloperach itd. Wygląda, że obsówa już się zacznie w 4 kwartale 2021

[inflacja]

@pastibox: Zgodzę się że ceny ostatnio wystrzeliły i długo taki optymizm na rynku się nie utrzyma. Nie wierzę jednak, że zobaczymy rollercoaster w dół jak w 2008 a to by z tego artykułu i jego wykresów wynikało. Wtedy mieszkania w Warszawie potrafiły kosztować tyle co teraz, a 2 tysiące to była kosmiczna pensja. Gdyby teraz mieszkania w stolicy miały zanurkować do 7k/m2 to sam bym brał tam chatę 80m2. Nie uważam

[pastibox]

@inflacja: Akurat w Japonii mieszkania tanieją od lat 90 i na prowincji właśnie zaczynają rozdawać za bezcen. Co do porównania z 2008 rokiem, to chyba zgodzisz się, że fundamenty się zmieniły. Mianowicie mamy ponad 2 mln mieszkań więcej a liczba ludności maleje i będzie malała. Teraz 50% rynku to inwestorzy, którzy przy lokatach 3% w moment znikną. Dlatego glapa boi się tak ruszyć stóp procentowych, bo to koniec pompowania balona.