Wpis z mikrobloga

zdalne lubią chyba tylko piwniczniaki, których mama wysłała na studia na siłę i czekają na papier


@red7000: zdajesz sobie sprawę, że są w Polsce tak #!$%@? uczelnie, na których np. wykłady są obowiązkowe, a dodatkowo nawet teraz są stacjonarnie? Wyobraź sobie sytuacje, gdzie masz jednego dnia tylko JEDEN wykład na 8.00, który trwa z 2-4h,a ty mieszkasz np. kilkanaście km od uczelni.

Mam rozumieć, że ty byś się cieszył, że musisz
@srogie_ciasteczko: Ja miałem na roku wiele osób. Niektórzy z tego samego miasta, inni 5-150+ km od uczelni. Niektórzy jak było ciepło, to przyjeżdżali rowerem ok 10km na zajęcia.

Niekiedy były akcje, że ci co mieli ponad 100+ km musieli przyjżdżać, na tylko jeden jakiś gówno wykład, aby po nim wracać do domu, bo oczywiście uczelnia ma #!$%@? ¯\_(ツ)_/¯
@technojezus: Chłopie, ja już byłem kilka lat na studiach zaocznych, gdzie dojeżdżałem (niewiele, bo godzinę pociągiem), teraz idę drugi raz i oby nie było zdalnego nauczania. Po prostu ten styl życia jest super, ale zdalne studia zwyczajnie na większości kierunków mijają się z celem.

@Bestia_z_Wadowic_37: @Hurytig: Ja dam przykład. Studia inżynierskie, wiosna 2021. Różowa miała zajęcia w SAP zdalnie, czyli jeden gość robił coś w SAP i udostępniał swój
Chłopie, ja już byłem kilka lat na studiach zaocznych, gdzie dojeżdżałem (niewiele, bo godzinę pociągiem), teraz idę drugi raz i oby nie było zdalnego nauczania. Po prostu ten styl życia jest super, ale zdalne studia zwyczajnie na większości kierunków mijają się z celem.


@red7000: Zdalne powinny być wszelkie nie-praktyczne przedmioty + wykłady. Nawet już teraz wiele uczelni rezygnuje z wykładów w formie stacjonarnej i przerzucają się na platformy elerningowe. Nigdzie nie