Wpis z mikrobloga

Kurde, no jak wcześniej tego nie odczułam tak dzisiaj aż mnie uderzyła ta drożyzna xD miasteczko 15 tys. mieszkańców. To ja nie wiem jak się ma to w większych miastach xD

Poszłam do piekarni, takiej co zawsze. Za dwa zwykle, pszenne chleby i dwa pączki z dżemem zapłaciłam 19 zł xD aż się wróciłam żeby paragon wziąć bo uwierzyć nie mogłam. W zeszłym miesiącu, było to ok. 12 zł.
Później poszłam do masarni. Dwie parówki, 10 plasterków szynki jednego rodzaju i 10 plasterków drugiego, 28 zł xD no i wisienka na torcie LPG, 3,09 zł. Wczoraj ok. 16 jak wracałam z pracy było jeszcze po 2.94 xD

Chyba czas wracać na #emigracja. Na c--j ja się tu pchałam z powrotem xD

#j--------e #inflacja #polska
Aegithalos - Kurde, no jak wcześniej tego nie odczułam tak dzisiaj aż mnie uderzyła t...

źródło: comment_1633172413KovsrWcU9cuM6GMXO2sBe4.jpg

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

U mnie to samo, głupie masło w 2 dni podskoczyło o 30%... Masakra trzeba będzie chleb w--------ć na sucho. Do tego bułka poznańska taka zwykła pszenna większa kosztuje uwaga 1.10 zł za sztukę. P------o ich. Potwierdzam w mojej mieścinie LPG 3.09.
  • Odpowiedz
@kaaban: Której wojny „gościu”? Z czego ci mają typie wypłacić tą twoją emeryturę jak system to piramida finansowa a pracujących w stosunku do emerytów jest coraz mniej? Won do szkoły douczyć się.
  • Odpowiedz
@Aegithalos: samochodu się zachciało, na nóżkach nie lepiej? LEPIEJ I ZDROWIEJ! szyneczki i paróweczki? JA TO JEM KAMIENIE A NA OBIAD ZUPĘ Z POKRZYW! MILLENIALSI ZASRANI, TFU!
  • Odpowiedz
Bo to prawda. Inflacja napędza gospodarkę. Sęk w tym, że dla gospodarki korzystna jest tylko niska i kontrolowana inflacja. A nie rosnąca która może wymknąć się spod kontroli.


@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Nie, to całkowita nieprawda. To tylko propaganda dla prostego ludu, nie kupujcie jej. Inflacja to po prostu kolejny podatek (ukryty), a podatki nie napędzają gospodarki, tylko ją spowalniają, bo coraz mniej się opłaca pracować. Dla gospodarki korzystna jest niska, ale deflacja.
  • Odpowiedz
Ostatnio stwierdziłem, że inflacja jest bardzo mocno indywidualna... np. w stonce często kupuję:
- ser chedar, takie zwykłe paczkowane plasterki, na początku roku ~24zł/kg, teraz tyle samo,
- kawałek szynki chłopska / wiejska (jakoś tak) 34 czy 35zł / kg w styczniu, teraz tyle samo,
- pomidory - cena styczeń vs p---------k też zbliżona,

czyli co - moja inflacja wynosi zero?
  • Odpowiedz
@Aegithalos: sam jestem od stycznia w NL, po powrocie z urlopu miałem kryzys, że chyba chcę wrócić. Jednak jak od miesiąca czytam wykop i patrzę na ceny w sklepach itp to tydzień temu mi przeszło i wolę siedzieć na emigracji i odkładać co wypłatę pieniążki, a w międzyczasie kupować to na co mam ochotę. To jest k---a dramat...
  • Odpowiedz
@JestemKrzysio szynka może ceny Ci nie zmienia pytanie jak skład - na głupich parówkach coraz częściej widzę że np parowki z fileta z kurczaka w lidluzmienily skład ze 130g fileta na 100g parowek na 92% mięsa z czego 22% filet reszta skórki i jakiś odpadł (z głowy wartosci +-)
  • Odpowiedz