[Jonn]

- Nie mogę Panu podać lokalizacji domu, bez podpisania umowy.
- OK, proszę przysłać wzór tej umowy.

W umowie pierwszy punkt, że prowizja 3,6% od kupującego.

- Dziękuję za przesłanie umowy, ale nie mogę zgodzić się na tak wysoką prowizję.
- Proszę podpisać umowę, a potem może Pan negocjować prowizję.

XD

Drodzy sprzedający, samodzielna sprzedaż swojej nieruchomości jest możliwa. Nie trzeba nawet licencji. Oni tego nie sprawdzają. Wiecie ilu potencjalnych nabywców tracicie powierzając swój dom, mieszkanie czy działkę agencji?

#nieruchomosci

[miekki_am]

@Jonn negocjowałem kilka nieruchomości przez pośrednika. Właściciel daje jakiemuś pajacowi lekką ręką 15 tys. prowizji, ale żeby zejść z ceny konkretnemu kupującemu o 10 tys. to wolałby umrzeć.

[dzana]

@Kubas82: pośrednika polecił mi doradca kredytowy, którego z kolei polecili mi znajomi. A ten pośrednik polecił mi też paru innych speców od wykończeń itp. i tak się jakoś kręci powoli :)

Z tego co kojarzę on ogarnia tylko Kraków, więc jak coś to pisz na priv, dam Ci namiary.

[lukszymonk]

prowizja 3,6% od kupującego

@Jonn: prowizja większa niż podatek PCC i wysokość oprocentowania kredytu hipotecznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
swoją drogą, ciekawe ile prowizji pobiera od sprzedającego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[FrasierCrane]

A branie prowizji od kupującego to jest zdzierstwo, bo niby za co taka osoba ma dopłacać, jaką usługę kupujący dostaje od takiego pośrednika? Otworzenie i pokazanie mieszkania za kilka tysięcy to jednak troche za dużo?

@dzana: to tylko pokazuje jak nagrzany jest rynek. Sam swojego mieszkania pół roku szukałem i musiałem zapłacić prowizję agentowi (i to nie małą...). Dlaczego? Bo oglądający po mnie by od razu brał i ja absolutnie nie

[lewoprawo]

- Nie mogę Panu podać lokalizacji domu, bez podpisania umowy.

@Jonn: Już po tym pierwszym zdaniu wiadomo, że to oszustwo. I to metoda naciągania stara jak świat.

[dobrzecisiewydaje]

@Tomus88: ale są zapisy, które chronią przed takim obejściem wypłaty wynagrodzenia nawet jeśli wypowiesz umowę. To nie jest tak, ze podpisujesz, jedziecie na prezentacje, wypowiadasz i kupujesz sobie działkę bez płacenia wynagrodzenia. Jak masz zamiar coś takiego zrobić to od razu ci mówię, ze to się nie uda.

[ChickenDriver]

@Jonn: Ja bym wziął 2% od sprzedającego i elo.

[tomeks85]

@Jonn: pośrednicy nieruchomości to największa zakala / rak tego kraju, zaraz po taksówkarzach.

[sqrvol]

Jest jeszcze jedna kwestia. Niestety nie korzystając z usług dobrego pośrednika niektórych mieszkań w ogóle nie znajdziecie w ogłoszeniach bo przed wystawieniem najpierw są pokazywane klientom biura.

[Tomus88]

@dobrzecisiewydaje: w mojej faktycznie był paragraf, że biuro może dochodzić 2% wartości transakcji, jeśli zakup zostanie dokonany bez jego udziału do 12 miesięcy od podpisania umowy. W osobnym paragrafie na końcu była informacja, że mam 14 dni na rezygnację z umowy pośrednictwa, jeśli umowa została podpisana poza siedzibą biura nieruchomości. Jeśli mogłem zrezygnować to raczej z całej umowy i ten zapis o 2% tracił ważność.

[GarGalin]

@Jonn: kupujący i sprzedający zawsze płacą prowizję, czasem jest ukryta w cenie po prostu. znajomy z pracy sprzedawał przez pośrednika który też brał z obu stron prowizję. Musiał bo mieszkał w innym mieście niż miał mieszkanie na sprzedaż. przez trzy miesiące prawie zero odwiedzin. podpowiedziałem aby dogadał się z pośrednikiem, że ten weźmie większą prowizję tylko od niego, a kupujący nic nie płaci pośrednikowi, za to cenę niech zwiększy aby dalej

[WWAldas]

@Jonn: Ostatnio znalazłem działkę budowlaną, biuro nieruchomości po sąsiedzku to ide. Opiekunka oferty nie wiedział kompletnie NIC o tej działce. Tylko gdzie ona leży i cene. Na koniec powiedziała mi, że jak się zdecyduję to 3% wartości działki dla nich czyli około 2700zł. Ja oczy jak 5zł i się pytam za co, bo chyba nie za Pani prace.
#!$%@?łem się, zadzwoniłem w pare miejsc, ustaliłem numer KW i znalazłem ziomeczla na

[Dwukolorowyolowek]

Ja to dopiero trafiłem na agenta cukiereczka, dogadaliśmy się na 2% ze sprzedaży mieszkania, wziąłem go tylko dlatego, że dzieli mnie między 2 mieszkaniami łącznie 60km, tak więc niech agent sobie jeździ. Dlugo mieszkanie dość schodziło mimo, dobrej lokalizacji i ceny. Znalazła się para, która chce kupić, wszystko ok, a przy notariuszu wyszło, że muszą mu zapłacić 2.5 procenta od wartośći mieszkania 0.o Agent zapewniał, że nie bierze nic o kupującego :)

[Jonn]

@lewoprawo: to niestety powszechna praktyka biur nieruchomości.

[Herubin]

@KromkaMistrz: Z tym to różnie bywa. Ja kupując działkę zadzwoniłem na numer w ogłoszeniu i odebrał pośrednik nieruchomości i w trakcie rozmowy ustaliłem, że działka mi się ogólnie podoba ale chciałem trochę większą i mi pośrednik ze sprzedającym uzgodnił przedstawienie dla mnie oferty większej działki obok która w planach sprzedającego w ogóle nie miała trafić na sprzedaż i jeszcze mi jej cenę zbił o parę tysięcy (co potem wycena biegłego potwierdziła,

[KromkaMistrz]

@Herubin: no i super, zawsze miło mi słyszeć o dobrej robocie pośredników - bo da się, są tacy.

[Deivo]

@KromkaMistrz: na miejscu tych pośredników wolałbym mniej transakcji z większa prowizją. Pracy maja pare razy mniej a finalnie pewnie podobnie zarobią

[KromkaMistrz]

@Deivo: nie nie maja mniej pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo wbrew pozorom bycie chciwym sprawia ze musisz nie dosc ze pozyskac duzo wiecej ofert to jeszcze pokazac wiekszej ilosci osob nieruchomosc - bo wiele osob nie stac na prowizje, ktorej sie nie kredytuje

[marek-gostkowski]

Jak kupowałem chatę to się umówiłem na oglądanie z agencją, ale #!$%@? chciały mi cały dowód spisać niby w celach ochrony sprzedającego, wiec odmówiłem. Ale przyjechałem pod tą chatę na umówioną godzinę z agencją, widząc, ze ktoś byc musi i zapukałem i się bez agencji umówiłem z właścicielem, dzięki czemu na starcie miałem 12 k taniej. Ktoś pewnie dostał po premii bo na zdjęciach na otodom był numer domu i samemu można