[HamsterPL]

Halo, czy jest tu jakiś #dentysta ?
Po kilku latach wziąłem się ponownie za zęby - trochę to zaniedbałem, głównie ze względów finansowych. Ale nie o tym. Po pierwszej wizycie zostałem skierowany na pantomogram. Robiłem go dziś, dałem stówę, a jak tak patrzę na to zdjęcie, to wydaje mi się jakieś rozmazane. Mam rację?

Kolejna sprawa - z racji, że kolejną wizytę u stomatologa mam dopiero w przyszły czwartek, to stresuje mnie stan moich zębów. Głównie to, czy któryś z nich będzie musiał zostać przeleczony kanałowo. Czy ktoś z szanownego grona Mirków i Mirabelek jest w stanie stwierdzić to po poniższej fotografii? Ucałuję rączki za pomoc!

#stomatologia

[affairz]

@HamsterPL: a tą górną piątkę/szóstkę prześwietliłeś punktowo? masz duże zdjęcie?

[HamsterPL]

@affairz: @SkrytyZolw: Nie będę Wam ściemniał, że po prostu nie mam funduszy na leczenie "bez funduszu". Za zęby wziąłem się tylko dlatego, że udało mi się uzbierać hajs ze stypendium dla niepełnosprawnych i z tego dla najlepszych studentów. Znalazłem gabinet, który ma podpisany kontrakt; to co się będzie dało na NFZ - zrobię na NFZ, a to czego nie, lub jeśli zajdzie potrzeba założenia białych plomb - zrobię

[affairz]

@HamsterPL: ok to jak nie masz hajsu to mam dla Ciebie protip: DBAJ SUPER O ZĘBY
w skrócie:
- naucz się poprawnej techniki mycia, jak Ci się psują myj po każdym posiłku (ale nie od razu jeśli jadłeś kwaśne rzeczy)
- naucz się poprawnej techniki nitkowania i nitkuj MINIMUM 1x dziennie
- kup sobie ksylitol w sklepie (taki proszek jakby cukier) i płucz nim usta 1-2 razy dziennie (pół małej łyżeczki do ust, czekasz

[b.....r]

@HamsterPL: @affairz: Ja bym to uprościł. Stosuję następujące kroki i od czasów dzieciństwa nie mam żadnych problemów z zębami, chociaż rozumiem, że każdy może być inny.

- Mycie rano i wieczorem. Nie wiem czy potrzeba więcej. Według mnie 2x wystarczy i nigdy nie myłem więcej.
- Nitkowanie min. 1 raz dziennie. Ja nitkuję po każdym posiłku, ale tylko dlatego, że siedzę w domu. Jakbym pracował w biurze to nitkowałbym tylko

[b.....r]

@affairz: No właśnie ja szczerze mówiąc sam nie wiem na ile wpływ ma genetyka, a na ile dbanie o zęby. Moi rodzice mają np. bardzo kiepski stan zębów. Ojciec głównie przez własne zaniedbania, matka raczej dba, ale już sporo leczeń ma za sobą.

Ostatnio czytałem, że są badania, które mówią, że kobiety mają ogólnie większą tendencję do psucia się zębów, nawet mimo lepszego o nie dbania, własnie przez genetykę, między

[affairz]

@bitcoincoiner: u mnie ja dbam super (i dieta i higiena) i mam problemy z zębami, a brat ma na to wywalone, potrafi pójść do dentysty raz na 2-3 lata, myje 2 razy dziennie, nie nitkuje i zero problemów. także geny - jakość szkliwa, jakość śliny (pH i jej zdolność do neutralizacji pH) są ważne