[MatthiasVirtual]

Trafiłem na zdjęcie które przypomniało mi miłą historię. Kiedyś zaczął mnie pobolewać ząb, któryś tylny. Zadzwoniłem do mojego dentysty żeby umówić się na wizytę, ale miał terminy zajęte na kilka dni do przodu, więc musiałem poszukać czegoś innego. W odmętach pamięci mignęło mi że jakieś 200m od miejsca w którym mieszkałem niedawno pojawił się szyld Gabinet Stomatologiczny. Cóż, dlaczego miałbym nie spróbować. Poszedłem więc do nowego dentysty który mieścił się na parterze 4 piętrowego bloku mieszkalnego. Wszedłem do środka mówiąc "Dzień dobry" i oczom mym ukazała się Pani Dentystka której miękki głos odpowiadający na moje powitanie rozniósł się ciepło po pomieszczeniu. Przez chwilę patrzyłem się na jej twarz próbując sobie przypomnieć po co ja tutaj właściwie przyszedłem. Śliczna kobieca buźka, niebieskie oczka, ciemne blond proste włosy i zgrabniutka figura z biuścikiem objętym białym fartuszkiem w którym odpięte górne guziczki dawały paliwo dla męskiej wyobraźni.

- "Czy ma pani wolny termin na zrobienie jednego zęba? Trochę mnie pobolewa."
- "Tak, oczywiście. Proszę wejść. Pierwszy raz?"
- "Pierwszy raz miałem w 1997..."
Zaczęła się śmiać.
- "Czy pierwszy raz jest pan u nas. Muszę założyć panu kartę pacjenta. Jesteśmy nowym gabinetem."

Gadka szmatka o dentystycznych sprawach. Zapytała o co dokładnie chodzi - "Potrzebuję zrobić jedno wypełnienie."
"Rozumiem" odpowiedziała przeciągając słowo. "Zapraszam na fotel".

Kiedy wyłożyłem się cały w pozycji prawie poziomej oślepiony lampami dentystycznymi Pani Dentystka przysunęła się na swoim krzesełku na kółkach i wtedy doznałem szoku - położyła się rozgniatając swój biuścik na mojej klatce piersiowej i jakby nigdy nic zaczęła grzebać mi w zębach.
"Otwórz szerzej - o chyba widzę co mamy do zrobienia.."
Kiedy się poruszała nie odrywała swojego ciała od mojego.
"Podaję znieczulenie - będzie ukłucie a za chwilę stwardnieje szczęka."

Prawdę mówiąc w tym momencie nie tylko moja szczęka zaczęła twardnieć. Przez cały proces leczenia bezceremonialnie ocierała się o mnie. Jeszcze nigdy wizyta u dentysty nie dostarczyła mi tak sprzecznych emocji. Na koniec z uśmiechem stwierdziła że jest jeszcze jeden ząb do zrobienia i zaprasza ponownie.

Chodziłem na wizyty do tej Pani Dentystki aż do momentu gdy wyprowadziłem się do innego miasta. Nigdy później wizyta stomatologiczna nie wzbudzała takiego uśmiechu na mojej twarzy jak w tamtym gabinecie.

Jako ilustracja ładna pani ze wschodu która przywołała dentystyczne wspomnienia.
Nie przepadam szczególnie za Rosjanami - co innego Rosjanki...

#ladnapani #wygryw

[Strigiformesman]

@MatthiasVirtual: mialem podobnie jak poszedlem do okulisty. Z tym ze tam byly DWIE!