Wpis z mikrobloga

#evergrande #nieruchomosci #gielda #mieszkanie #inwestycje
Który to już raz czytam na wykopie, jakoby za chwile ceny nieruchomości miały polecieć na łeb na szyję. Dobrych kilka lat wykopki wieszczą ich spadek, najpewniej taki koło 50% do tego szybki. Sam przyznam, że liczyłem na to, że pandemia i związane z nią spowolnienie gospodarcze sprawi, że zanotujemy jakieś wyraźne spadki, nawet doradzałem znajomym, że prawdopodobnie niedługo będzie dobry czas na zakup mieszkania bądź domu. Oczywiście nic takiego się nie stało co nie ukrywam trochę mnie zaskoczyło. Mechanizm miałby być taki, że w związku z upadkiem Evergrande mają spaść ceny materiałów budowlanych na światowych rynkach i ma nastąpić efekt psychologiczny paniki w sektorze spółek deweloperski , pośród inwestorów na rynku mieszkań i osób chcących kupić mieszkanie na własne potrzeby. Nie chce mi się rozpisywać, no ale k*rwa nie xD Nic takiego się nie zdarzy, całą to zdarzenie ma się nijak do spadku cen nieruchomości zwiazanych z ostatnim kryzysem finansowym. Istnieje nadzieja, że ceny materiałów budowlanych co nieco spadną ze wg na ogromną chłonność chińskiego sektora budowlanego, ale nie bedą to oszałamiające spadki. Brutalna prawda jest taka, że wszystko zmierza ku temu, że przecietnie zarabiające osoby nie będzie stać na zakup mieszkania w dużym polskim mieście, podobnie jak na zachodzie, o domu już nie wspominając. Jak będę miał trochę czasu napiszę więcej czemu tak sądze i co na to wskazuje. Radzę się nastawić na to o czym piszę, a przynajmniej wziąć to pod uwagę przy planowaniu zakupu swoich własnych czterech kątów.
  • 28
Brutalna prawda jest taka, że wszystko zmierza ku temu, że przecietnie zarabiające osoby nie będzie stać na zakup mieszkania w dużym polskim mieście, podobnie jak na zachodzie, o domu już nie wspominając


@Dusk_Forest77: oczywiście, że tak. Wszystkie wskaźniki gospodarcze zmierzają do średniej krajów zachodnich, ceny nieruchomości podążają za tym trendem. Nie ma od tego odwrotu, chyba tylko wyjście z UE lub jakiś konflikt zbrojny z Rosją. W przeciwnym razie zmierzamy w
brutalna prawda jest taka, że jeżeli mieszkania i domy będzie się traktować jako obiekty do mieszkania a nie dobro inwestycyjne


@witam12: brutalna prawda jest taka, że mieszkania i domy od zarania ludzkości były, są i po jej kres będą traktowane jako dobro inwestycyjne. Radzę pogodzić się z rzeczywistością i spróbować się w niej odnaleźć miast ją negować i żyć w nomen omen bańce.
@Podly_Bzik: Zarabiając w okolicach mediany jako jedyny kredytobiorca, to obecnie już sobie maksymalnie kawalerkę w wielkiej płycie w dużym mieście gdzieś z dala od centrum. I to przy uwzględnieniu, że mieszkasz z rodzicami bądź ktoś cię utrzymuje. Po prostu tak jak napisałeś odejdziemy powoli od modelu posiadania nieruchomości na własność, tak popularnego u nas jednocześnie nakręcającego ceny lokali mieszkalnych. Rządzącym też to będzie na rękę bo to zwiększa mobilność społeczeństwa i
@witam12: Doskonale znam tematykę, póki co w Polsce nie ma mowy o wystąpieniu tego typu sytuacji na rynku nieruchomości. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz niemiecki, czyli duże aglomeracje z dobrą pracą ceny kosmos, pipidówki w byłej NRD taniej niż polska prowincja. Ja wcale bym się nie obraził gdyby ceny poleciały w dół, bo to rónież otwiera nowe możliwości, jednak jestem realistą w tej kwestii i póki co nie widzę na to żadnych
@witam12: No i co tam się mianowicie obecnie dzieje w mieszkaniówce w Irlandii i Hiszpanii po chwilowej korekcie Einsteinie? I jak się sytuacja gospodarczo społeczna, która doprowadziła do chwilowego załamania ma do sytuacji w Polsce. Jakie czynniki zadecydowały o załamaniu koniunktury w Irlandii i Hiszpanii 10 lat temu? Zresztą, szkoda ryj strzępić. Dla mnie to jest na swój sposób fascynujące obserwować gości, którzy mają wiedzę, która jest w stanie - odpowiednio