Aktywne Wpisy
dawidm999 +2
źródło: IMG_20250803_175026
Pobierz
Pamiętacie tzw. oranżady „na miejscu”?
Ostatnio, będąc w osiedlowym Społem, zauważyłem skrzynkę buskowianek i od razu przypomniałem sobie o tym rarytasie.
W czasach technikum — a były to lata mniej więcej 2010–2014 — razem z kumplem w długiej przerwie chodziliśmy codziennie do sklepu obok szkoły i kupowaliśmy po butelce z kapslem. W pewnym momencie staliśmy się stałymi klientami: gdy tylko przekraczaliśmy próg, pani kasjerka bez słowa wyciągała spod lady dwie butelki ze skrzynki, my
Ostatnio, będąc w osiedlowym Społem, zauważyłem skrzynkę buskowianek i od razu przypomniałem sobie o tym rarytasie.
W czasach technikum — a były to lata mniej więcej 2010–2014 — razem z kumplem w długiej przerwie chodziliśmy codziennie do sklepu obok szkoły i kupowaliśmy po butelce z kapslem. W pewnym momencie staliśmy się stałymi klientami: gdy tylko przekraczaliśmy próg, pani kasjerka bez słowa wyciągała spod lady dwie butelki ze skrzynki, my
źródło: 1526841466_6pibyx_600
Pobierz




Jest mnóstwo czynników jak brak wojen, rozwój technologii i powszechny dobrobyt
Jest to bardzo zła tendencja i interesie kraju należałoby ja zmienić(nie wiem jak ).
Polki w swojej głupocie i krótkowzroczności nie widzą w tym zagrożenia dla państwa ale jak to kobiety mają po prostu w------e a polska kolonialna mentalność nie jest w stanie myśleć w tych kategoriach.
Należy jednak pamiętać że znaczna część różowych na rynku to odpad z którym mało który normalny gość chciałby się wiązać, co jeszcze bardziej zmniejsza pulę potencjalnych kandydatek. Rozsądnym i ogarniętym kolesiom pozostaje import, albo emigracja matrymonialna.