Aktywne Wpisy
Tywin_Lannister +311
Kwiatki niepodeptane, rowery i hulajnogi stojące "od linijki". Kilkaset tys. ludzi i przestrzeń miejska w stanie praktycznie nienaruszonym.
Okazuje się, że bycie "fajnopolakiem" oznacza nie tylko nie bycie kryptopisowcem, ale również nie bycie sfrustrowanym śmieciarzem / wandalem. Przypomnę, że w Warszawie - co roku - ma miejsce jeszcze jeden duży marsz - zwolenników rządu i partii, które ten rząd wspierają. Miasto wygląda po nim jak pobojowisko.
To powinno dać niektórym do myślenia.
Okazuje się, że bycie "fajnopolakiem" oznacza nie tylko nie bycie kryptopisowcem, ale również nie bycie sfrustrowanym śmieciarzem / wandalem. Przypomnę, że w Warszawie - co roku - ma miejsce jeszcze jeden duży marsz - zwolenników rządu i partii, które ten rząd wspierają. Miasto wygląda po nim jak pobojowisko.
To powinno dać niektórym do myślenia.
grzybuxd +19
Jak się dowiedziała, że się nie szczepię, to mi pisała, że szkoda jakby 4 fala mnie zwinęła, bo taki ładny chłopak ze mnie...
Lecimy dalej - miałem wesele znajomego we wrześniu, gdy się dowiedziała to mi pisała, czy jak nie idę z inną koleżanką z pracy to czy nie może ze mną iść, bo bardzo by chciała i odmłodnieję przy niej i potańczymy itd.... dziwne.
Przez cały czas pisaliśmy i w sumie na różne tematy, które często wygodniej obgadać w cztery oczy. Tak się składa, że mam totany remont mieszkania od początku września w pojedynkę i tak gadaliśmy o tej kawie i w końcu napisała mi "jak skończysz ten remont to zaproś mnie na kawę", wtedy pomyślałem, że chyba jest zainteresowana (jesteśmy ustawieni na środę).
....A tu wczoraj było takie piwo grupowe z pracy, wyszedłem po nią nieco na rynek. Mówi, że z peronu idzie z koleżanką, pytam co tak z peronu, a ona, że chłopa odprowadzała na pociąg xD
Nie ukrywam - poczulem jakby mi ktoś w pysk strzelił. Nie rozumiem kompletnie co się stało, odechciało mi się tego spotkania we środę. Byłem bardzo ostrożny, żeby nie było, że myle jej sympatyczność na sygnały. Jeszcze wczoraj po tym piwie pisała i pytala czy szcześliwie dotarłem...
Ja po prostu chciałbym kogoś wolnego, z kim mógłbym się zaangażować. A tak jestem nawet nie opcja zapasowa, jakiś umilacz czasu.
#rozowepaski #niebieskiepaski ##!$%@? #kiciochpyta #relacjemiedzyludzkie
To co typ z tym zrobi to już jego sprawa. Jak nie przeszkadza mu że połowa dzielni szpera w grocie jego wybranki serca to już jego wybór.
To jest rigcz.
I Mirki co piszą żebyś pisał do jej chłopa xd przecież ona nic takiego nie zrobiła. Wszystko mieści się w granicach relacji koleżeńskiej. Proponuję odpiąć się od znanych tagów bo będzie tylko gorzej
Komentarz usunięty przez autora