Aktywne Wpisy
#praca #kiciochpyta
Widział ktoś lub spotkał się z czymś takim?
To jest jakiś scam czy rzeczywiscie ludzie tak robią?
Moja dziewczyna chciała się zatrudnić.
Widział ktoś lub spotkał się z czymś takim?
To jest jakiś scam czy rzeczywiscie ludzie tak robią?
Moja dziewczyna chciała się zatrudnić.
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/622790e64ba30f8270228b7b768142530319a499b550d18a4000c6254a3f23a4,w150.jpg?author=michalson1111&auth=bda43edbe09456c27fdba602457307e4)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2ee5ef4b41b96709e25e275d6c3c751140e471ddd074b23eceb479fcb83bb26d,q60.png)
FedoraTyrone +77
Jako nastolatek wmawiałem sobie że mam jeszcze czas. Jako student (20+) wmawiałem sobie że jeszcze mam czas. Dopiero teraz (30+) już nie wmawiam sobie że mam czas, bo już tego czasu nie ma. Samotność tak nie bolała gdy miałem mniej niż 30 lat. Od kilku lat już nie jestem siebie w stanie dalej oszukiwać i ostatnie lata to tylko cierpienie. (╥﹏╥)
#przegryw #przegrywpo30tce
#przegryw #przegrywpo30tce
Wyszedł na piwko (my lecieliśmy na miasto) z nami ziomek, który jest od 5 lat w związku, jakiś rok w małżeńskim. Po 3 latach urodziło im się dziecko, następnie drugie. Dziewczyna przytyła z 20-30 kg i obecnie jest naprawdę gruba, ale ma to gdzieś. Nie dba za bardzo o siebie. Nie ubiera się, nie maluje, nie ćwiczy, generalnie mama na pełen etat. Kolega wychodzi z nami naprawdę rzadko. Widać, że to wyjście na 2-3 godzinki dało mu ogromną radość. Rano szedł na weekendowe nadgodziny, mimo to wypił kilka piw.
Pojechaliśmy bawić się dalej, on już szedł do domu. Później dostajemy połączenie wideo od jego żony (wspomnę, że zawsze dla nas była miła), że CO TO MA ZNACZYĆ, ŻE ON NIBY MIAŁ IŚĆ DO DOMU A SPOTKAŁA GO Z NASZYM KOLEGĄ NA PARKINGU JAK PILI PIWO XD Dodam, że ten kolega akurat zmierzał gdzie indziej i z nami nie był, miał inne plany. I wiecie, to jest nasza wina, że chłopak wrócił 20 minut później do domu, bo jeszcze kogoś spotkał ¯\_(ツ)_/¯ Chłopak generalnie nie reaguje, pogodził się z tą świadomością, jak to wszystko wygląda. Cieszą go dzieciaki (bo ich chciał), a każde wyjście raz na kilka miesięcy jest jak zabranie psa z kojca na wylatanie się po łące.
Żeby nie było - Też jestem w związku, zaraz 4 lata, ale mamy jakieś ustalone reguły. Dzieci spoko, ale najpierw trzeba lepiej zarabiać (ja w tym roku skończyłem studia, moja studiuje dalej), dokształcać się, mieć jakąś stabilność. Wychodzimy często ze znajomymi, czasami osobno. Ćwiczymy oboje regularnie. Jak moja zajdzie w ciążę, to na pewno pierwsze co to dietetyk i wybór odpowiednich ćwiczeń, żeby fizycznie po prostu czuć się dobrze i nie mierzyć się ze skutkami ciąży. Nie, nie chwalę się. Po prostu mam to tak zaplanowane, bo nie chcę, żebyśmy skończyli jak powyżej.
#niebieskiepaski #p0lka #zwiazki #rozowepaski #gownowpis #bekazpodludzi #takaprawda #zalesie
Naturalnie, jeśli moja dziewczyna w ciąży przytyłaby 10kg i zaczęła wyglądać nieatrakcyjnie, to nie miałbym z tym problemu. Kiedy byłaby gotowa i czuła się na siłach, to sama zdecydowałaby o powrocie do dawnej formy.
Chodzi raczej o świadomość i chęć dbania o siebie.
Brzmi jak toksyczny związek.. gość pogodzony z losem i pewnie już brak tożsamości.
A sam pewnie nie miał wystarczająco doświadczenia aby wyrobić asertywność do bliskich osób, bo widać że jego panna robi sobie co chce bez ograniczeń, włącznie z darciem ryja do jego znajomych, nie dbaniu o siebie xd to tylko pokazuje że nigdy
Inna sprawa że to że ona zajmuje się dzieci nie daje jej prawa aby stosować przemoc i zastraszanie, dla mnie to od razu deal breaker nie ważne czy dzieci czy nie.