Wpis z mikrobloga

@fukinloner: Wszystkie rzeczy wymienione w drugiej części rysunku odnoszą się do ruchów mających więcej wspólnego z religiami czy pseudonaukami. Podstawą nauki jest wątpić, sprawdzać i obalać.
Epidemiolodzy to odpowiedzialni ludzie. Znaczna część z nich nadal przecież stosuje kwarantannę poczty w obawie przed groźnym, apokaliptycznym wirusem.


@tyrytyty: To o czym mówisz to czasy kiedy niewiele było wiadomo o samym wirusie. Stosowano to wtedy na wszelki wypadek, bo skutki były nieznane. Na tym polega właśnie nauka, że przyznaje, że coś było błędem i za następną iteracją proponuje coraz lepsze/bardziej przystające do rzeczywistości rozwiązania.