Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #zwiazki #logikarozowychpaskow #pieluszkowezapaleniemozgu

Zaraz #!$%@?, #!$%@? juz wysiadam psychicznie. No moja zone #!$%@?. Spodziewamy sie 1 dziecka a tyle pieniedzy wydane ze bys auto kupił.

1. Kupujemy wózek, gdzie #!$%@? wózek za 3 tysiace, to jakies #!$%@? gowno, junama za 5 tysiecy bo to prima sort, dziecko sie nie bedzie telepalo jak #!$%@?. #!$%@? ze matka mnie wozila w wozku po 2 bratach, ktory kupila w niemczech i mial z 20 lat i wyroslem na normalnego czlowieka.
2. Łożeczko dla dziecka, taki #!$%@? niemoze byc z ikei za 500 zl tylko za #!$%@? 2 tysiace. Ja #!$%@? mebel po 2 latach do #!$%@? za 2 tysiace..
3. Materac no oczywiscie ze niemoze byc standardowy materac bo dziecko se #!$%@? kregoslup, musi miec materac za tyle co prawie materac na moje lozko a jest z 5 razy mniejszy
4. Pasuje kupic komode na #!$%@? dla dziecka, #!$%@? kupmy malma z ikei za 500 zl bo i tak za rok przeprowadzamy sie do domu - taki #!$%@? musi byc super vintage komoda zeby sie komponowala ze wszystkim w bloku ale w domy juz bedzie inna...
5. Jestesmy w ikei kupujemy jakies przescieradla i posciele to taki #!$%@? nie mozna wziac szarych, bialych tylko trzeba wziac takie psrokate w kotki ktore sa 5 razy drozsze, bo niemowle widzi roznice jakie ma przescierdalo, #!$%@? najlepsze jest to ze stwierdzila ze kupi takie same przescierdala dla nas i dla dziecka i bedziemy miec takie same wzory.
6. Przewijak.. wszyscy moi znajomi przewijali dzieci na lozku, sofie, desce do prasowania ale nie, moja zona musi miec przewijak i nie z ikei za 600 zl tylko vintage za 2500 bo ona niebedzie na dziecku oszczedzac....
7. Co mnie najbardziej #!$%@? krzeslo do karmienia ... za 1200 zl kumacie to, krzeslo do karmienia za 1200 zl. Wszyscy moi znajomi, rodzina, rodzina zony mieli krzesla z ikei za 150 zl ale ona musi miec krzeslo za 1200 zl
8. Kosz na pieluchy niemoze byc taki zwykly bialy za 150 zl tylko musi byc matowy rozowy za 450 zl i jeszcze ma funkcje lampki na wieku bo przeciez niemozna zapalic lampy zeby pieluche wywalic tylko po ciemku bedzie wywalac pieluche.
9. Po tym juz mi pekla zyla, jeszcze niedogadane imie ale ona juz zamowila personalizowany uchwyt na smoczek z gryzakiem za jedyne 350 zl z imieniem Zofia.
10. Fotel do karmienia w mieszkaniu mamy sofe, łóżko, fotel USZAK ale nie musi byc specjalny fotel do karmienia bujany za 2800 zl, juz nie bede wspominal ze matka karmila mnie na taborecie bo wiecie o co mi chodzi..

#!$%@? juz bylem tak #!$%@? i wiem ze przesadzilem ale jej powiedzialem ze jakby sie okazlo ze poronisz to bym nawet chwili sie nie zastanawial tylko bym sie rozwiodl bo ci #!$%@? od tego dziecka. Minie rok a my na styrychu bedziemy miec graty o wartosci 30 tysiecy dla dzieciaka.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #613931da341800000a888ae1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 194
wyroslem na normalnego czlowieka


@AnonimoweMirkoWyznania: No nie bardzo. Nawet po wpisie widać, że ci się pod garem gotuje, a to tylko wpis w necie, plus jeszcze ten tekst o poronieniu. Dziecka jeszcze nie ma, a wy już nie potraficie dochodzić do porozumienia, macie różne spojrzenia na to jak ma wyglądać rozkład wydatków - tragedia, dziecko na starcie ma przesrane.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak cię to pocieszy to u mojego brata, jego żona strasznie nalegała na jakąś super hiper zajebistą wanienkę za ponad 2 tysiące, która miała jakieś czujniki temperatury, wyścielona jakimś materiałem żeby dziecku było wygodniej i żeby go nie uszkodzić.

Skończyło się tak, że ta wanienka niebyła totalnie praktyczna i myli dziecko w jakiejś standardowej wanience za 100 zł.

Do tej pory brat narzeka, że ma w piwnicy kawałek plastiku za
@AnonimoweMirkoWyznania: Jest takie zjawisko psychologiczne matek które jeszcze nie urodziły dziecka, a są w ciąży. Wicie własnego gniazda czy jakoś tak. Kobietom wtedy odbiera racjonalne myślenie i sprzedawcy dobrze o tym wiedzą, że mogą sprzedać szajs za grube pieniądze, bo jak matka usłyszy że jest drogie, to wtedy jest najlepsze dla dziecka.
@AnonimoweMirkoWyznania: jak to nie bejcik to wpolczoje. Dziecko zanim pojdzie do szkoly to ma wlasciwie jedna potrzebe - byc kochane i zeby ktos z nim byl. te wszystkie lozeczka, smoczki to taki #!$%@? - wabik na takie osoby jak Twoja zona. Trzeba brac poprawke ze celebrtyki to dostaja wszystko w ramach sponsoringu. Wozek za 3-4k to trzeba byc jebnietym - bo w wozkach nic nie ma co by uzasadnialo ta cene
@AnonimoweMirkoWyznania: pytanie czy żonie tylko teraz odwaliło, a zawsze racjonalnie podchodziła do wydawania kasy czy gadżetów, czy od zawsze lubiła wydawać dużą kasę na niekoniecznie potrzebne rzeczy. Jeżeli to pierwsze to faktyczne problem, ale myślę, że do uświadomienia, ale jeżeli drugie, no to cóż...widziały gały co brały ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ElfickaLoszka: @orgazm:
Dla każdego debila który pisze, że nie potrafię się dogadać z żoną.
Tysiące razy z nią rozmawiałem o każdej rzeczy i argumentowałem.

Jej argumenty:
- na dziecku nie będę oszczędzać (najlepsze, że moje pieniądze bo ona zarabia 3 tys a ja 9 tys - ale to tam #!$%@?)
- ty nie kochasz tego dziecka.

Nie i moja, żona niebyła taka #!$%@? zanim zaszła w ciążę.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Azor: jednego nie rozumiem!
nie można wytłumaczyć, że kasa nie bierze się z sufitu i skoro przewalicie ją na te gówna to nie będzie na przyjemniejsze i fajniejsze rzeczy? naprawdę - 30 k można przeyebać dużo przyjemniej! za tą kasę można spędzić z dzieckiem 3 miesiące niemal w dowolnym miejscu w europie choćby!

z moich doświadczeń - najlepszym zakupem była spacerówka-parasolka za 400pln - nigdy nie zastanawialiśmy się czy możemy ją
TłustyUrolog: @FobikusTotalus:
Co ty kobieto pieprzysz.
Totalnie rozumiem OP'A

Jak patrzę na swoje zdjęcia z dzieciństwa i po rozmowie z rodzicami to wiem z czym się wychowywałem i nie miałem wtedy wózka za 3 tysiące czy kosza na pampersy za 450 i wiele innych.
Moja żona też miała takie odpały ale trzymałem ją za "mordę" zgodziłem się tylko na fanaberie z ciuchami. I sama mi przyznaje racje że czym faktycznie