Aktywne Wpisy
9HYx +373
Mam dobry dzień, więc chciałbym zrobić #rozdajo - 2 x 50PLN na zakup #ksiazki z dowolnej księgarni internetowej. Moim zdaniem należy wspierać promowanie czytania gdzie tylko się da, więc mały gest ode mnie. Jeśli chcesz wziąć udział to zostaw plusika i jakikolwiek komentarz. Losowanie zwycięzców jutro o godz. 16:00, powodzenia.
#tinder #zwiazki
Chcę zacząć podziałać na rynku matrymonialnym.
Mam 167 cm wzrostu. Podawać tą informację w profilu? Z jednej strony śmieci się same wynoszą jak laska przez to da w lewo i nie marnuję swojego czasu i jej ale z drugiej strony nie dam się poznać z lepszej strony bo często jest tutaj #cope ze strony #rozowepaski że po jakimś czasie wzrost im przestał przeszkadzać
#randkujzwykopem #podrywajzwykopem #kiciochpyta #logikarozowychpaskow i #logikaniebieskichpaskow dla
Chcę zacząć podziałać na rynku matrymonialnym.
Mam 167 cm wzrostu. Podawać tą informację w profilu? Z jednej strony śmieci się same wynoszą jak laska przez to da w lewo i nie marnuję swojego czasu i jej ale z drugiej strony nie dam się poznać z lepszej strony bo często jest tutaj #cope ze strony #rozowepaski że po jakimś czasie wzrost im przestał przeszkadzać
#randkujzwykopem #podrywajzwykopem #kiciochpyta #logikarozowychpaskow i #logikaniebieskichpaskow dla
Paco Rabanne Phantom (2021)
Kolejny słodki ulep mający zwojować rynek męskich perfum. Jak sobie tak wącham tego Phantoma to nasuwa mi się pytanie czy to na pewno są męskie perfumy?
Pierwszy raz je testowałem będąc z przyjaciółką w perfumerii i się jej bardzo spodobały. Ale nie to, że na mnie, oj nie, spodobały się jej wyłącznie na niej, dla chłopa nie za bardzo pasują jak sama powiedziała. Nie wierzyła, że to może być sprzedawane jako męski zapach, ja już trochę bardziej bo już nie takie, niby męskie „dzieła” miałem okazje wąchać, no ale dobra, przejdźmy do samego zapachu.
Otwarcie jest całkiem fajne, szkoda, że takie krótkie. Jest słodko, ale ta słodycz jest jakby przełamana aromatem cytryny. Jest tam też niby rabarbar, który też może wtrącać swoje trzy grosze. Naprawdę spoko. Gdy woń Phantoma osiądzie już na skórze robi się prawdziwa tragedia znana z Bad Boya Caroliny Herrery. #!$%@? mać, znowu te samo chemiczne, słodkie, waniliowo-syntetyczne gówno. Generyczne owoce, lawenda i coś pudrowego. Abominacja. Później niestety lepiej będzie tylko troche, bo te dziwne, pudrowe coś się schowa i Phantom będzie już tylko ulepem do końca swego trwania na skórze. Rozbijanie tej papy na czynniki pierwsze też sobie darujmy bo nic tam się nie da wyszczególnić.
Parametry co ciekawe nie są za dobre (jak na Paco Rabanne). Marka ta przyzwyczaiła nas do porażającej projekcji a w Phantomie zarówno ona jak i trwałość są przeciętne (jak na Paco Rabanne :) ). Nie jest źle, ale z nadgarstka dość szybko znikają (jak na Paco Rabanne :) ). Takie 6-7 godzin przy umiarkowanej i raczej dyskretnej projekcji przez pierwsze dwie.
Podsumowując, Phantom to uniseks, według mnie bardziej przechylony w stronę damską. Jak zwykle jest chemicznie i słodko aż do porzygu. Jak zwykle też flakon jest... bardzo osobliwy, ale taki już styl preferuje Paco. PR potrafi stworzyć dobrą kompozycję co udowodnił nie tak dawno wersją Parfum 1 Million. Tutaj niestety wyszła kupa dla mas podobna klimatem do Bad Boya CH. Aż boje się sprawdzać męskiego JPG Scandal, którego już z Phantomem porównują. Zapowiada się „ciekawie”.
zapach: 3,5/10
trwałość: 7,0/10
projekcja: 6,5/10
cena: 200 ml za 419 zł, 100 ml tester za 329 zł
Shame on you Paco
Komentarz usunięty przez autora
Ok, nowy JPG z pewnością nie wszystkim przypada do gustu, ale bez przesady, żeby zrównywać go z tym nijakim PR. ¯\_(ツ)_/¯
Jedynie parametry mogą się jakoś bronić.
W sumie to jest jeszcze bardziej słodszy niż większość.
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Kompozycja owocowo słodka dla małych dziewczynek xD
i nie wiem czy to dlatego że mi się mieszały czy ten Phantom tak pachnie, ale kilka minut po aplikacji ten cytrusowy rabarbar fajnie pachniał. A co się działo potem to już się nie wypowiem, za dużo tego na rękach miałem