Wpis z mikrobloga

Mirki i mirabelki,
wytłumaczy mi ktoś sposób myślenia ludzi przy zakupie auta?
Masz na zakup auta z 30 tyś, możesz sobie kupić kilkunastoletnią premkę lub kilkuletnią "powszechną" markę.
Większość ludzi kupi jakąś starą E, 5 lub A6, a potem płaczą, że utrzymanie tego auta to dramat.
Dlaczego nie kupują aut z segmentu niżej, gdzie utrzymanie jest o wiele tańsze?
Dlaczego mając 30 tys. kupują auto za 30 tys., zamiast za np. 22 tys. i mieć 8 tys. w razie czego na naprawę?

#motoryzacja
  • 19
@TenJedynyBast: kupowanie marek z segmentu premium to absurd.
Ale już kupienie segmentu wyżej jest sensowne. Zazwyczaj cena nie jest znacząco wyższa a wytrzymałość takiego pojazdu oraz komfort a często też jakosc jest lepsza
@TenJedynyBast: Ja kupowałem auto za tyle ile miałem kasy bo wiem ze jak coś za miesiąc będę miał kolejne 6-8k oszczednosci z wypłaty w razie czego ¯_(ツ)_/¯
Co innego jak ktoś 6k oszczędza przez rok czasu
@TenJedynyBast: to ja się chętnie wypowiem, jako posiadacz trzech starych aut. Jeżdżę dość dużo w trasie, więc wyciszenie i wygoda są dla mnie ważne - nie stać mnie na nowe, dobrze wyciszone auto i w dodatku nie widzę sensu w traceniu 10%+ wartości w pierwszym roku, więc zostają tylko używane. Z używanych zostaje mi Insignia i Mondeo i to koniec "zwyklaków". To nie jest zbyt duży wybór, a i wyciszenie i
2. Te osoby, które tak robią kupują auto, żeby "się pokazać"


@aksal89: albo żeby mieć wyposażenie którego w aucie nowszym w tej cenie nie ma?

Wy wszyscy macie obsesje jakąś na temat "ooo pokazać się" i "wypierdziane fotele". Starsze auto wyższej klasy zapewnia większy komfort jazdy i tyle, że utrzymanie kosztuje więcej - oczywiście że tak, ale tym są zaskoczeni tylko totalnie idioci.
@TenJedynyBast: Bo życie masz jedno, bo może sie nie #!$%@?, bo może trafisz dobry okaz, bo robisz w sumie małe przebiegi a 20,000k przebiegu bez awarii to 2 lata bez awarii w danym przypadku ¯_(ツ)_/¯ . Bo wypierają sami przed sobą ze przegrali życie, na fabie i dacie przyjdzie czas dla każdego
nawet jeśli miałby wydawać po 3 tysiące na stronę zawieszenia (np. miechy)

@ChacharZWarszawy: takich jak Ty nie jest wielu, przeważnie jeżdżą aż się rozwali i wtedy drutują, montują jakieś najtańsze używki albo wywalają co się da.

Starsze auto wyższej klasy zapewnia większy komfort jazdy i tyle, że utrzymanie kosztuje więcej - oczywiście że tak, ale tym są zaskoczeni tylko totalnie idioci.


@justkilling: wielu jest takich idiotów, obstawiam że z 90%