Ostatnio za sprawą kapryśnej pogody, podczas GP Belgii mieliśmy przerwany przedwcześnie wyścig. Nie była to rzecz jasna pierwsza w historii taka sytuacja, kiedy przedwcześnie zakończono wyścig z powodu złej pogody na torze i dziś się przyjrzymy takim przypadkom, kiedy to deszcz pokrzyżował zawodnikom plany. Zapraszam do lektury.
GP Brazylii 1974
Pole Position do wyścigu rozgrywanego na torze Interlagos zdobył miejscowy bohater, Brazylijczyk Emerson Fittipaldi z Mclarena. Kierowca z Sao Paulo prowadził pewnie w wyścigu jadąc swoim Mclarenem M23 po zwycięstwo. Na 12 okrążeń, przed końcem zebrały się nad torem bardzo ciemne chmury. Nagle w jednej chwili lunął monsun i tor zalał się wodą. Bolidy się ślizgały, warunki były bardzo ciężkie i lider wyścigu dawał do zrozumienia, że warunki są złe. Na 32 okrążeniu postanowiono przerwać wyścig i go zakończyć, mimo iż pozostało 8 kółek do końca. Wyścig wygrał ku uciesze lokalnych kibiców Fittipaldi, drugi był Regazzoni z Ferrari, zaś trzeci był Ickx z Lotusa, który do zwycięzcy stracił jedno okrążenie.
GP Austrii 1975
Przez całą niedzielę lał rzęsisty deszcz. Sytuacji nie pomagała też mgła. Na początku, w trakcie rozgrzewki doszło do katastrofy. W samochodzie Marka Donohue doszło do pęknięcia opony w wyniku czego stracił kontrolę nad samochodem i wypadł z toru uderzając w słup reklamowy zabijając przy okazji jednego z porządkowych. Z Pole Position startował Lauda i prowadził w wyścigu do 14 okrążenia, kiedy to wyprzedził go James Hunt. Warunki na torze się nie poprawiały a wręcz pogarszały. Na 10 kółku poważny wypadek zaliczył Niemiec Hans Joachim Stuck, który wypadł z toru na śliskiej nawierzchni. Podczas 18 okrążenia Hunta wyprzedził sensacyjnie Vittorio Brambilla w Marchu, który tego dnia świetnie się spisywał w tych trudnych warunkach. W skutek mgły, fatalnej widoczności i deszczu postanowiono zakończyć przedwcześnie zawody na 29 okrążeniu. Wyścig wygrał Brambilla, który po przekroczeniu mety wpadł w poślizg i się rozbił. Było to dla Włocha pierwsze i jedyne zwycięstwo w karierze. Podium uzupełnili James Hunt i Tom Pryce.
GP Monako 1984
Wyścig ten był popisem młodego Ayrtona Senny, który słabiutkim Tolemanem zajął drugie miejsce i zdobył swoje pierwsze podium w karierze. Zaprezentował on dojrzałą jazdę w deszczu, czyli to z czego potem zasłynął. Wyścig odbywał się w katastrofalnych warunkach. Monako + trudne deszczowe warunki = problemy. Problemy mieli wszyscy. Mansell, Lauda, Warwick czy Tambay kończyli przedwcześnie, ponieważ rozbijali się w tych jakże trudnych warunkach. Prost prowadził pewnie, lecz wobec nacierającego Senny i coraz bardziej pogarszających się warunków prosił o zatrzymanie wyścigu. Sędziowie na to przystali i na 32 kółku wywieszono czerwoną flagę i zakończono przed czasem i zawodnicy otrzymali połowę punktów. Prócz Senny, który startował z 13 miejsca, na dużą uwagę zasługiwał Niemiec Stefan Bellof, który swoim Tyrrelem przebił się z odległego 20 miejsca na trzecie. Jednakże potem Tyrrela zdyskwalifikowano za niewłaściwy bolid i to trzecie miejsce zajął ostatecznie Rene Arnoux. Bellof ogólnie był perspektywicznym kierowcą, któremu wróżono dużo karierę, nawet miał podpisany przedwstępnie kontrakt z Ferrari, lecz wszystko pokrzyżował wypadek (skąd my to znamy( ͡°͜ʖ͡°)). Jednak tu skutki były bardziej opłakane, ponieważ Bellof w wyniku wypadku na torze Spa zginął.
GP Australii 1991
Do niedawna najkrótszy wyścig w historii F1. Wyścig trwał zaledwie 14 okrążeń. Z pierwszego pola startował świeżo upieczony nowy-stary mistrz Ayrton Senna z Mclarena. Było mnóstwo wody na torze i do tego piekielnie ślisko. Aquaplaning był bezlitosny. Najpierw udział w wyścigu zakończyli Nakajima i Boutsen. Następnie z toru wypadli w tym samym miejscu Larini oraz Jean Alesi. Chwilę później obrócił się Schumacher. Na 8 kółku rozbił się na prostej Pierluigi Martini. Kontrolę tracili też inni m.in Nelson Piquet, lecz jemu udało się uratować sytuację. Warunki były coraz gorsze a na torze było bardzo dużo wody, która zalegała. Na 16 kółku wypadł z toru Nigel Mansell z Williamsa i mocno uderzył w ścianę. Na tyle mocno, że został zabrany na badania do szpitala. Chwilę póżniej obrócił się raz Berger a potem po chwili drugi raz. To były znaki, że dalsze ściganie nie ma sensu. Ostatecznie zakończono rywalizację na 14 kółku i Mansell oraz Berger zostali sklasyfikowani, mimo iż zakończyli udział w ściganiu. Wygrał Senna, drugi był Mansell a trzeci był Berger. Po wyścigu Senna i Mansell nie szczędzili słów krytyki co do tego wyścigu.
GP Malezji 2009
Jeden ze świeższych przykładów. Tropikalne klimaty to i częste monsuny. Kapitalny start do wyścigu zaliczył Nico Rosberg, który z 4 pola przebił się na prowadzenie. Nad torem były gęste, ciemne chmury i zbierało się na monsun. Deszcz uderzył na 19 okrążeniu wyścigu. Z toru wypadali m.in. Fisichella, Buemi, Vettel czy Hamilton. Alonso czy Massa mówili, że widoczność jest zerowa i nic nie widzą a Hamilton mówił, że to najgorsze warunki w których się ścigał i jest niebezpiecznie. Wyścig przerwano na 33 kółku i nie wznowiono z powodu przeciągających się opadów i zachodzącego słońca. Zawodnikom przyznano po połowę punktów. Wygrał Button, drugi był Heidfeld w BMW a trzeci Timo Glock z Toyoty. Kubica do mety nie dojechał z powodu awarii silnika na 2 okrążeniu.
To by było na tyle, mam nadzieję, że sie podobało.
@milosz1204: wszyscy fani Senny wypominają Prostowi, że w trakcie GP Monako 1984 machał rękami żądając zakończenia wyścigu bo był liderem i miał wiele do stracenia. Senna robił praktycznie to samo w trakcie GP Australii 1991 ¯\_(ツ)_/¯
Przerwane i zakończone przed czasem wyścigi
Ostatnio za sprawą kapryśnej pogody, podczas GP Belgii mieliśmy przerwany przedwcześnie wyścig. Nie była to rzecz jasna pierwsza w historii taka sytuacja, kiedy przedwcześnie zakończono wyścig z powodu złej pogody na torze i dziś się przyjrzymy takim przypadkom, kiedy to deszcz pokrzyżował zawodnikom plany. Zapraszam do lektury.
GP Brazylii 1974
Pole Position do wyścigu rozgrywanego na torze Interlagos zdobył miejscowy bohater, Brazylijczyk Emerson Fittipaldi z Mclarena. Kierowca z Sao Paulo prowadził pewnie w wyścigu jadąc swoim Mclarenem M23 po zwycięstwo. Na 12 okrążeń, przed końcem zebrały się nad torem bardzo ciemne chmury. Nagle w jednej chwili lunął monsun i tor zalał się wodą. Bolidy się ślizgały, warunki były bardzo ciężkie i lider wyścigu dawał do zrozumienia, że warunki są złe. Na 32 okrążeniu postanowiono przerwać wyścig i go zakończyć, mimo iż pozostało 8 kółek do końca. Wyścig wygrał ku uciesze lokalnych kibiców Fittipaldi, drugi był Regazzoni z Ferrari, zaś trzeci był Ickx z Lotusa, który do zwycięzcy stracił jedno okrążenie.
GP Austrii 1975
Przez całą niedzielę lał rzęsisty deszcz. Sytuacji nie pomagała też mgła. Na początku, w trakcie rozgrzewki doszło do katastrofy. W samochodzie Marka Donohue doszło do pęknięcia opony w wyniku czego stracił kontrolę nad samochodem i wypadł z toru uderzając w słup reklamowy zabijając przy okazji jednego z porządkowych. Z Pole Position startował Lauda i prowadził w wyścigu do 14 okrążenia, kiedy to wyprzedził go James Hunt. Warunki na torze się nie poprawiały a wręcz pogarszały. Na 10 kółku poważny wypadek zaliczył Niemiec Hans Joachim Stuck, który wypadł z toru na śliskiej nawierzchni. Podczas 18 okrążenia Hunta wyprzedził sensacyjnie Vittorio Brambilla w Marchu, który tego dnia świetnie się spisywał w tych trudnych warunkach. W skutek mgły, fatalnej widoczności i deszczu postanowiono zakończyć przedwcześnie zawody na 29 okrążeniu. Wyścig wygrał Brambilla, który po przekroczeniu mety wpadł w poślizg i się rozbił. Było to dla Włocha pierwsze i jedyne zwycięstwo w karierze. Podium uzupełnili James Hunt i Tom Pryce.
GP Monako 1984
Wyścig ten był popisem młodego Ayrtona Senny, który słabiutkim Tolemanem zajął drugie miejsce i zdobył swoje pierwsze podium w karierze. Zaprezentował on dojrzałą jazdę w deszczu, czyli to z czego potem zasłynął. Wyścig odbywał się w katastrofalnych warunkach. Monako + trudne deszczowe warunki = problemy. Problemy mieli wszyscy. Mansell, Lauda, Warwick czy Tambay kończyli przedwcześnie, ponieważ rozbijali się w tych jakże trudnych warunkach. Prost prowadził pewnie, lecz wobec nacierającego Senny i coraz bardziej pogarszających się warunków prosił o zatrzymanie wyścigu. Sędziowie na to przystali i na 32 kółku wywieszono czerwoną flagę i zakończono przed czasem i zawodnicy otrzymali połowę punktów. Prócz Senny, który startował z 13 miejsca, na dużą uwagę zasługiwał Niemiec Stefan Bellof, który swoim Tyrrelem przebił się z odległego 20 miejsca na trzecie. Jednakże potem Tyrrela zdyskwalifikowano za niewłaściwy bolid i to trzecie miejsce zajął ostatecznie Rene Arnoux. Bellof ogólnie był perspektywicznym kierowcą, któremu wróżono dużo karierę, nawet miał podpisany przedwstępnie kontrakt z Ferrari, lecz wszystko pokrzyżował wypadek (skąd my to znamy( ͡° ͜ʖ ͡°)). Jednak tu skutki były bardziej opłakane, ponieważ Bellof w wyniku wypadku na torze Spa zginął.
GP Australii 1991
Do niedawna najkrótszy wyścig w historii F1. Wyścig trwał zaledwie 14 okrążeń. Z pierwszego pola startował świeżo upieczony nowy-stary mistrz Ayrton Senna z Mclarena. Było mnóstwo wody na torze i do tego piekielnie ślisko. Aquaplaning był bezlitosny. Najpierw udział w wyścigu zakończyli Nakajima i Boutsen. Następnie z toru wypadli w tym samym miejscu Larini oraz Jean Alesi. Chwilę później obrócił się Schumacher. Na 8 kółku rozbił się na prostej Pierluigi Martini. Kontrolę tracili też inni m.in Nelson Piquet, lecz jemu udało się uratować sytuację. Warunki były coraz gorsze a na torze było bardzo dużo wody, która zalegała. Na 16 kółku wypadł z toru Nigel Mansell z Williamsa i mocno uderzył w ścianę. Na tyle mocno, że został zabrany na badania do szpitala. Chwilę póżniej obrócił się raz Berger a potem po chwili drugi raz. To były znaki, że dalsze ściganie nie ma sensu. Ostatecznie zakończono rywalizację na 14 kółku i Mansell oraz Berger zostali sklasyfikowani, mimo iż zakończyli udział w ściganiu. Wygrał Senna, drugi był Mansell a trzeci był Berger. Po wyścigu Senna i Mansell nie szczędzili słów krytyki co do tego wyścigu.
GP Malezji 2009
Jeden ze świeższych przykładów. Tropikalne klimaty to i częste monsuny. Kapitalny start do wyścigu zaliczył Nico Rosberg, który z 4 pola przebił się na prowadzenie. Nad torem były gęste, ciemne chmury i zbierało się na monsun. Deszcz uderzył na 19 okrążeniu wyścigu. Z toru wypadali m.in. Fisichella, Buemi, Vettel czy Hamilton. Alonso czy Massa mówili, że widoczność jest zerowa i nic nie widzą a Hamilton mówił, że to najgorsze warunki w których się ścigał i jest niebezpiecznie. Wyścig przerwano na 33 kółku i nie wznowiono z powodu przeciągających się opadów i zachodzącego słońca. Zawodnikom przyznano po połowę punktów. Wygrał Button, drugi był Heidfeld w BMW a trzeci Timo Glock z Toyoty. Kubica do mety nie dojechał z powodu awarii silnika na 2 okrążeniu.
To by było na tyle, mam nadzieję, że sie podobało.
#f1 #f1pro #abcf1 #krotkahistoriaof1
źródło: comment_1630360840Axhp2rtvc1IeDhyVBJ4BRF.jpg
PobierzTreść została ukryta...
@milosz1204: wszyscy fani Senny wypominają Prostowi, że w trakcie GP Monako 1984 machał rękami żądając zakończenia wyścigu bo był liderem i miał wiele do stracenia. Senna robił praktycznie to samo w trakcie GP Australii 1991 ¯\_(ツ)_/¯