Wpis z mikrobloga

Chcę kupić sobie jakiś #bourbon do domowego barku. Coś raczej podstawowego aby nauczyć się smaku. Póki co jedyne doświadczenie z bourbonem to mam jako drinki z colą. Piłem różne i raczej byłem w takim stanie, że smak nie robił mi różnicy. Chciałbym coś w miarę znośnego, w świecie #whisky jestem raczej początkującym, coś przyjemnego na start. Co polecicie? Jakiś wyższy Jim Beam? Jakiś Wild Turkey? Maker's Mark? Bulleit? Raczej coś dostępnego w większych marketach abym nie musiał jeździć i szukać. Cenowo? Koło stówy, +/- 50zł. Fajnie jakby ktoś się rozpisał czym się różnią podstawowe marki oraz jaka cena jest tą odpowiednią bo często widuje promki na whisky itp, a np w innym sklepie jest to samo +50%.
  • 23
  • Odpowiedz
@Michazzz czy Jameson to oby na pewno bourbon?

Ja od siebie polecam na początek Wils Turkey lub właśnie wspomnianego Makers Marka tylko musisz mieć na uwadze, że to już jednak jest jakieś 45 volt a nie koło 40 więc może być nieco ostrzej
  • Odpowiedz
@mowmimirek: dorwę w jakimś auchan? W necie widzę 142zł więc mój budżet nie jest naciągnięty, o ile to ta wersja.
@Michazzz: W świecie whisky jestem już trochę na wyższym poziomie. Ale dzięki, te dwie pozycje są spoko, choć bushmills to tylko czarny.
  • Odpowiedz
@Suplement_Diety: Wyższym niż podstawa z colą ale dalej myślę, że to nisko xD Już jakieś single sobie smakuje. A bourbon chce poznać aby znać różnicę. Tylko chce z głową coś wybrać żeby nie przesadzić z kasą, bo tą mogę przeznaczyć na lepszą whisky w przyszłości lub nawet dwie butelki bourbonu.
  • Odpowiedz
@Vadzior powiem tak - ile osób tyle opinii - mi osobiście np bardzo smakuje Jim Beam ale wiem, że dla wielu osób to szczyny :) ale jeśli chcesz faktycznie coś lepszego to celuj w te butelki wymienione powyżej
  • Odpowiedz
@Suplement_Diety: No właśnie się zastanawiam czy np. wziąć jim beama i szukać promki na marksa, wild turkey lub bulleita czy jednak jedną butlę, a porządną tak jak tu kolega mirek polecił Woodford s reserve.
Jim beama piłem bardzo często i wiele wersji smakowych jak red stag, miód czy jabłko. Za to nie piłem takich wynalazków jak wersja black, devil's cut, double oak, rye, single barrel, itp.
  • Odpowiedz
@Vadzior piłem double oak - jakoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił, już prędzej ten Makers albo Turkey czułem różnice w smaku - ewentualnie jeszcze four roses jest polecany a podobno dość tani. Jeśli chodzi o wersję smakowe wszystkich tych butki typu Jim Beam/ Jack Daniels itd to to już likier bardziej a nie łycha
  • Odpowiedz
@Vadzior: Jak mam być szczery to chyba jeszcze nigdy nie piłem złego bourbonu. :P Wszystkie mi podchodziły, ale tak jak koledzy wyżej piszą Bulleit i Wild Turkey to bardzo dobry wybór (niezależnie od wersji). Od siebie mogę jeszcze dodać Jim Beam Extra Aged (Black). Maker's Mark wg mnie podjeżdża trochę acetonem, mi osobiście nie podpasował, ale nie zmienia to faktu że to też dobry bourbon. ( ͡ ͜ʖ
  • Odpowiedz