Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2630
Nie ma to jak wrócić do domu, zawsze się coś dzieje. Oczywiście ojciec w nocy do mnie zadzwonił.
-Pioter, śpisz?!
-co się stało?
-potrzebuję projekt ewakuacji p.poż na jutro!
-... Ok
Zrobiłem to w 6 godzin do 3. Jestem zmęczony w wuj. Włączam protokół łóżko.exe. Ale w tym czasie przychodzi siostra z brzuchem i mówi.
-Pioter nie przebieraj się, bo chyba czas jechać do szpitala.
Ale ochywiście nie do najbliższego tylko jakieś 50 minut drogi. No ale #!$%@?, wybrała sobie taki, a szwagier ma nogę złamaną to nic nie będę gadał.
W tym czasie pogoda zdecydowała że za mało deszczu napadało... Lało całą drogę, po drodzę z zmęczenia i tego deszczu ledwo zobaczyłem jedną wysepkę, na szczęście się nic nie stało i po tych 50 minutach dojechaliśmy do szpitala.
Nie mineło 30 minut odkąd szwagier z siostrą weszli do szpitala młody się urodził ()

Teraz czekam tylko na szwagra, droga powrotna i może wkońcu się wyśpię.( ͡° ͜ʖ ͡°)

#guwnowpis #dziendobry #dzieci
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Weź rozwiń ten wątek - z jakiej paki Twój ojciec potrzebował projektu ewakuacji


@NieBendePrasowac: mnie nurtuje ten śwagier.
Noga złamana, więc op musi jechać do śpitala.
A tu nagle wtem! Już jest w śpitalu!
Co więcej, op ma niego
  • Odpowiedz
@MrPrezes96: @ZieloneKoloTramwaja:
Kto ma/miał takiego starego ten się w cyrku nie śmieje: od zawsze wszystko na ostatnią chwilę: czy to do roboty, czy to na studia/kursy, czy to do urzędu/sądu. Zawsze pisanie zaczynało się dzień/dwa przed ostatecznym terminem.
O ile dawniej po prostu #!$%@?ł całą noc na maszynie do pisania i względnie dało się spać, tak jakieś kilkanaście lat temu przesiadł się na komputer i zaczęły się przyśpieszone
  • Odpowiedz
@MrPrezes96: gratulacje, fajnie, że pomogłeś - i tak to czytając uświadomiłem sobie, że tylko jeszcze jakieś 35 lat spłaty kredytu, ciężkiej pracy, przeżywania bieżących spraw, które nie mają większego znaczenia i zarywania nocek, za które nikt Cię nie doceni i walka o kolejny dzień, z nadzieją, że coś się magicznie odmieni, ale dobrze wiemy, że nic takiego się nie stanie - przynajmniej jutro piątunio i do poniedziałku wolne :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@ZieloneKoloTramwaja: @Prokrastyn: @k4cz: @NieBendePrasowac: To nie do końca ojca wina. Tylko w zasadzie tego że się zgadza. Ogólnie to jest wszystko przez to, że kiedyś jak był dowódcą w psp to własnie takie projekty robił i to tanio. Teraz wypadł z obiegu bo zmienił robotę, ale ludzie dalej do niego dzwonią. Przynajmniej ci co dla nich robił. I niedlstety w większości właśnie dzwonią do
  • Odpowiedz