Wpis z mikrobloga

Skonczylem grać w the last of us remastered i last of us left behind. Ohhh jaka super historia z miodnym gameplayem, gra zasługuje na solidne 9.5/10. Jako, ze mam opłacony ps plus na miesiąc postanowiłem jako kolejne ograć days gone (chce sobie zrobić przerwę przed tlou 2) Pierwszy zgrzyt już przy włączeniu gry-informacja o tym, ze w czasie rozgrywki nie można zmienić poziomu trudności, WTF? nie wiedziałem jaki wybrać (jest łatwy, normalny, trudny, trudny 2, przetrwanie, przetrwanie 2 XD) w końcu padło na "trudny".... No i jest lipa. Żeby zabić kijem bejsbolowym przeciwnika (nie ważne czy człowiek czy zombie) musze go naparzać pół minuty. Tam samo jest z bronią krótką-jeśli nie trafie w głowę to muszę wywalić pół magazynka... Zmienia się to potem za sprawą jakichś perków czy czegoś czy tak już będzie? Warto w to w ogóle dalej grać? Pograłem narazie około 1.5h no i jest jak jest...
#ps5 #ps4 #gry #daysgone
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ratollo: 3 razy podchodziłem do the last of us. Wkurza mnie niemiłosiernie ta gra, kompletnie nie czaję czemu ma takie noty. Pewnie kiedyś i czwarty raz spróbuję, no ale jak na razie, do 5-6 misji to mogę dać max 4/10.
  • Odpowiedz
@dielel_: mi też nie spodobało się za pierwszym razem. Za drugim jednak wsiąkłem całkowicie. Wiarygodna, brutalna historia bez zbędnych fajerwerków, gameplay pozwalający poczuć potrzebę eksploracji, chowania się. Samo chowanie się zrobione bardzo dobrze, strzelanie w stylu resident evil adekwatne do stylu gry. Ale wiadomo, gusta i guściki :)
  • Odpowiedz
@ratollo: Zagrałem przez pierwsze 30 minut w Days Gone i poczułem, że poziom Naughty Dog (The last of us ) to to nie jest, jakoś słaba techniczna mi się wydawała i polska lokalizacja dużo gorsza od the last of us, ale może kiedyś jeszcze wrócę do tego tytułu skoro niektórzy zachwalają, narazie się odbiłem.
  • Odpowiedz
@ratollo: miałem podobnie jak ty jeśli chodzi o poziom trudności - wybrałem chyba tam samo, albo trudny 2 i faktycznie początki były trudne - potem z każdą misją łatwiej bo progres jest szybki. Kolejny problem będzie jak dojdziesz do początkowych hord ale po odblokowaniu odpowiednich pukawek już będziesz je kroić jak laserem
  • Odpowiedz
@dielel_: Ja tez sie kilka lat temu odbiłem po dwóch godzinach. Kilka miesięcy usiadłem ponownie od nowa i w weekend skończyłem a w niedzielę jechalem kupic 2 xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@ratollo: days gone jest super, na początku wydaje się trudne i nawet pojedynczy zombiaki wydaje się wyzwaniem, ale po kilku godzinach gry gdzie zdobywasz lepsze bronie i umiejętności to właściwie ciężko zginąć, no chyba że trafisz na hordę. Na początku po prostu trzeba uważać i unikać kobfrontacji
  • Odpowiedz
Jako, ze mam opłacony ps plus na miesiąc postanowiłem jako kolejne ograć days gone (chce sobie zrobić przerwę przed tlou 2)


@ratollo: ograłeś inne topowe pozycje z PS Plusa, skoro wziąłeś się za DG?
  • Odpowiedz
  • 2
@ratollo ja grałem na trudnym 2 i wg mnie był to bardzo wyważony poziom trudności, musialem uważać na zasadzki itp nie mogłem biegać jak rambo
  • Odpowiedz
@ratollo: biorąc pod uwagę, że na horyzoncie nie ma patchów dla obu gier, to warto zastanowić się nad przemęczeniem z 30fpsami. To wciąż będzie dużo lepszy wybór niż kilkadziesiąt godzin z przeciętnym/niezłym DG.
  • Odpowiedz
@Theos: mam niewyobrażalny żal do sony o te 30fps szczególnie w uncharted :P Niestety jak chciałem ograć RDR2 to 30 fps mnie przerosło, dla mnie to laguje i wolę grać w o wiele gorszej jakości niż w 30 klatkach
  • Odpowiedz