Wpis z mikrobloga

@jaca_66: No oni mają takie podejście owszem. Ale jeśli któryś jest profesjonał, to nie da tego po sobie poznać. Ogólnie z angolami to jest gra pozorów i zabawa w dyplomację.
Chociaż angielska maniera "owijania w bawełnę" mi się trochę podoba.
Mój sposób - robić swoje i dać im do zrozumienia, że czego nie ma na papierze, tego nie było nigdy.

  • Odpowiedz
@jaca_66: tak, ale się nie dziwię, na zachodzie managerem zostaje osoba najbardziej kompetentna - 10 lat studiów, 20 lat doświadczenia. W Polsce? Ten kto najładniej kłamie, kombinuje i oszukuje, często po angielsku nawet pisać nie umie xDD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@jaca_66: nie czuje się gorszy, bo w profesjonalnym środowisku pracy tego się nie okazuje. Poza tym wystarczy zobaczyć co inni potrafią i od razu się człowiek czuje jako ten "lepszy". @little_muffin: pracowałem z wieloma managerami z zagranicy i akurat z mojego doświadczenia tam najwyżej zachodzą ci, co najwięcej kłamią, oszukują, ładnie się ubierają i mówią trudne słowa i są dobrzy w tworzeniu relacji. Bo na tym też w dużej mierze
  • Odpowiedz
pracowałem z wieloma managerami z zagranicy i akurat z mojego doświadczenia tam najwyżej zachodzą ci, co najwięcej kłamią, oszukują, ładnie się ubierają i mówią trudne słowa i są dobrzy w tworzeniu relacji.


@Tasartico7: to dosłownie tak jak mój, też z Anglii
  • Odpowiedz
@Tasartico7: @little_muffin:
kto ma najładniejszy kubraczek i białe ząbki, ten menago
I to działa zarówno w Polsce, UK, Holandii, Szwajcarii, na biegunie północnym, wszędzie
Gra pozorów i zabawa w robienie dobrego wrażenia.

Ale z drugiej strony - z twardymi kompetencjami zamiast miękkich też można zajść daleko (i nawet lepiej na tym wyjść, bo nie trzeba się z nikim użerać, tylko "klepać w klawisze") i jest mniejsze ryzyko, że zlecisz z
  • Odpowiedz
a ty byś kogo lepiej traktował swoich (z którymi często studiowałeś, lub już pracowałeś) czy outlanderów ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@jaca_66: zdecydowanie nie, z mojego doświadczenia to managerowie z zachodu czy USA to zdecydowanie najlepsze ziomki z jakimi miałem okazje pracować. Dużo mam gorsze zdanie o developerach szczerze mówiąc
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@jaca_66: są u siebie, urodzeni tam, nawet nie chodzi o narodowość ale o wychowanie kulturę i sposób prowadzenia biznesu, relacji itp smaczki jak m.in. język, edukacja, status
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kotouak: ostatecznie to jednak białe kołnierzyki częściej zachodzą wyżej. Menago zarabiających 50k+ jest na zachodzie więcej niż programistów, to polska jest wyjątkiem trochę
  • Odpowiedz