Ceny nieruchomości szybują. Deweloperzy strzelają inwestycjami jak z karabinu. Bloki, szeregowce, całe dzielnice. Ceny z kosmosu, inflacja jak ja #!$%@?, stopy procentowe że się #!$%@? można.
Do tego. Mamy ujemny przyrost, Polaków jest coraz mniej, młodzi chętniej wyjeżdżają za granicę szukać życia, w takich Katowicach i reszcie aglomeracji podobno coraz mniej ludzi z roku na rok.
I teraz #!$%@? najlepsze. Wszystkie te mieszkania za bajońskie ceny schodzą. Schodzą, bo przejeżdżając obok tych wszystkich bloków i deweloperskich osiedli widzę jak ogrody i balkony są zagospodarowane przed domowników. Tych samych którzy podobno tak z miast uciekają i nie mają kasy i zdolność kredytową żula.
@ruda_stuleja: Moim zdaniem (nie jest to poparte żadnymi danymi, a moja obserwacja) faktycznie zaczyna występować syndrom FOMO na rynku nieruchomości - przez to że ceny rosną, coraz więcej osób chce jak najszybciej kupić mieszkanie, bo boją się że za rok nie będzie ich już na nic stac. Dodatkowo widza że ich znajomi kupują, coraz częściej, im są starsi tym mają mniej znajomych w wynajmowanych mieszkaniach i czują potrzebe posiadania własnego mieszkania.
@ruda_stuleja: mnie też to się nie spina, ogólnie to pokazuje jaki mamy stosunek do naszej waluty i działań RPP. Do tego dla zagranicznych funduszy słaby PLN oznacza lepszą cenę. Zasadnicze pytanie - czy najpierw pęknie balon na nieruchomościach czy PLN pójdzie do kibla. Jak widać wiele osób obstawia to drugie.
teraz #!$%@? najlepsze. Wszystkie te mieszkania za bajońskie ceny schodzą. Schodzą, bo przejeżdżając obok tych wszystkich bloków i deweloperskich osiedli widzę jak ogrody i balkony są zagospodarowane przed domowników. Tych samych którzy podobno tak z miast uciekają i nie mają kasy i zdolność kredytową żula.
@ruda_stuleja: Nie klei Ci się bo nie operujesz na liczbach tylko na jakichś swoich założeniach. Jak sobie przeliczysz ile ludzi jesteś w stanie umieścić w tych wszystkich "inwestycjach", a ile realnie jest dorosłych Polaków bez własnego mieszkania to Ci się wyklaruje.
młodzi chętniej wyjeżdżają za granicę szukać życia
No właśnie coraz mniej chętnie, pamiętasz rok 2005, 2006? Wtedy to chętnie i masowo wyjeżdżali, teraz wcale tak nie jest, ale Ty nadal
#!$%@? tam zweryfikuje rynek. Wyludniamy sie w skali kraju a nie w skali miast. Do tych większych (wojewódzkich) zjeżdża co roku nowa krew z okolicznych wiosek i dopiero one umierają. A to z kolei Juz widać. Przejedz sie wieczorem wioskami za miastem. Do takich miast jak wawa czy gda to juz lecą nie tylko między wojewodztwami ale tez z innych krajów. Do tego duża część Polaków mieszka po
Do tego. Mamy ujemny przyrost, Polaków jest coraz mniej,
@ruda_stuleja: Myślę, że duży popyt na mieszkania jest generowany przez dużo sytuacji takich jak u mnie: dobijam 30, wychowywałam się z siostrą na 50m2. Dopóki ja i siostra byłyśmy małe, to rodzina 2+2 od biedy zmieści się na 50m2, ale teraz, kiedy mamy partnerów i w perspektywie kilku lat pewnie pojawią się dzieci - potrzebujemy własnych mieszkań... Nasi partnerzy to samo.
Nie klei Ci się bo nie operujesz na liczbach tylko na jakichś swoich założeniach. Jak sobie przeliczysz ile ludzi jesteś w stanie umieścić w tych wszystkich "inwestycjach", a ile realnie jest dorosłych Polaków bez własnego mieszkania to Ci się wyklaruje.
@ImYourPastClaire: Masz może to wyliczone, czy operujesz na jakiś swoich założeniach? ( ͡°͜ʖ͡°)
ile realnie jest dorosłych Polaków bez własnego mieszkania to Ci się wyklaruje.
@ruda_stuleja: powtórka z 2007, niedługo jebnie. Niech tylko rpp kwiknie w górę że stopami to się janusze na obligacje przerzuca z nieruchomości bo i procent ten sam a łeb o wiele spokojniejszy.
@ruda_stuleja: Ale budynki nie są wiecznie. Jakaś tam niewielka część jednak cały czas wypada z rynku. Na wsiach jest np. często dużych budynków których już nikt nie chce remontować. No i ludzie dalej wolą się przeprowadzać do dużych miast, tak samo jak i imigranci.
Dodatkowo większość chce mieć np. własne miejsce parkingowe, więc raczej odpada kupienie starej kamienicy w mieście, te zostają dla studentów.
Ceny nieruchomości szybują. Deweloperzy strzelają inwestycjami jak z karabinu. Bloki, szeregowce, całe dzielnice. Ceny z kosmosu, inflacja jak ja #!$%@?, stopy procentowe że się #!$%@? można.
Do tego. Mamy ujemny przyrost, Polaków jest coraz mniej, młodzi chętniej wyjeżdżają za granicę szukać życia, w takich Katowicach i reszcie aglomeracji podobno coraz mniej ludzi z roku na rok.
I teraz #!$%@? najlepsze. Wszystkie te mieszkania za bajońskie ceny schodzą. Schodzą, bo przejeżdżając obok tych wszystkich bloków i deweloperskich osiedli widzę jak ogrody i balkony są zagospodarowane przed domowników. Tych samych którzy podobno tak z miast uciekają i nie mają kasy i zdolność kredytową żula.
Coś mi się tu nie klei...
#nieruchomosci #mieszkanie #dom #deweloperka #patodeweloperka
@ruda_stuleja: w Polsce to co każdy ma to zdolność kredytową. Musisz się postarać by jej nie mieć .
@ruda_stuleja:
Schodzi wszystko bo ludzie ogłupieli i kupują wszystko. Nie patrzą na plusy i minusy, nie patrzą na jakość, nie patrzą na to czy wszystko jest
No właśnie coraz mniej chętnie, pamiętasz rok 2005, 2006? Wtedy to chętnie i masowo wyjeżdżali, teraz wcale tak nie jest, ale Ty nadal
#!$%@? tam zweryfikuje rynek. Wyludniamy sie w skali kraju a nie w skali miast. Do tych większych (wojewódzkich) zjeżdża co roku nowa krew z okolicznych wiosek i dopiero one umierają. A to z kolei Juz widać. Przejedz sie wieczorem wioskami za miastem. Do takich miast jak wawa czy gda to juz lecą nie tylko między wojewodztwami ale tez z innych krajów. Do tego duża część Polaków mieszka po
@ruda_stuleja: Myślę, że duży popyt na mieszkania jest generowany przez dużo sytuacji takich jak u mnie: dobijam 30, wychowywałam się z siostrą na 50m2.
Dopóki ja i siostra byłyśmy małe, to rodzina 2+2 od biedy zmieści się na 50m2, ale teraz, kiedy mamy partnerów i w perspektywie kilku lat pewnie pojawią się dzieci - potrzebujemy własnych mieszkań... Nasi partnerzy to samo.
Czyli
@ImYourPastClaire: Masz może to wyliczone, czy operujesz na jakiś swoich założeniach? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ruda_stuleja: no bo obraz który wykreowały ci media, internet czy TV różni się od tego co doświadczasz na co dzień
Kwestia roku-dwóch i jebnie
Dodatkowo większość chce mieć np. własne miejsce parkingowe, więc raczej odpada kupienie starej kamienicy w mieście, te zostają dla studentów.
@ebpttk: też tak obstawiam, wywalą nam pln żeby ograbić resztki klasy średniej, bo niższą omamią kiełbasą wyborczą
Komentarz usunięty przez autora