Wpis z mikrobloga

Przypadkek tego bananowego atencjusza z Warszawy i tego tłuściocha pinglarza przypominają mi o tym, że żeby znaleźć sobie dziewczynę w XXI wieku trzeba być przede wszystkim życiowym s7444synem bez zasad moralnych.

Jedyne co laski rozumieją to dominacja i uległość. Nie ma czegoś takiego jak równorzędność, partnerstwo – one tym gardzą, albo jesteś na górze albo na dole, proste. „Uczucia” są im potrzebne tylko do tego, żeby manipulować frajerami, żeby z naiwnych robić posłuszne psy i jak najwięcej kasy wyciskać dla siebie.
Kobietom niedobrze się robi jak pomyślą o stabilnym małżeństwie, wierności, jednym partnerze seksualnym przez całe życie. Kochająca żona, która robi mężowi kanapki do pracy? – rzyg, fuuuuuuj, bhłehh. One nienawidzą „porządnych” ludzi, śmieją się z „dobrego serca” i romantyzmu. Chłopy z zasadami są im potrzebne tylko do tego, żeby ich sprowadzić do swojego poziomu, żeby ich podeptać, a najlepiej żeby taki facet sam się poniżył i złamał swoje zasady. Wtedy laska napluje mu w twarz, obedrze z resztek godności i zostawi. Nie ma żadnej litości, skrupułów, przywiązania, nie liczcie na to, nie jesteś potrzebny/ znudziłeś się – spie444aj, dawać następnego, ty już nie istniejesz, jesteś czy cię nie ma – obojętne.

Armia spermiarzy gotowa na każde poniżenie i grupa agresywnych, psychopatycznych czadów kryminalistów to jest dokładnie to czego kobiety chcą. BDSM w życiu, na co dzień, marzenie kobiet. A jak jesteś zdystansowany od rynku matrymonialnego, to możesz liczyć tylko i wyłącznie na nienawiść. Takich nieruchających inceli kobiety najchętniej powsadzałyby do obozów pracy, a jak nie pracujesz to jak najprędzej do piachu i wypi444aj z tej planety, żeby księżniczka nie musiała tym samym powietrzem oddychać.

#przegryw #blackpill #zwiazki #p0lka #rozowepaski #logikarozowychpaskow
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trochę masz racji, trochę nie. Prawdziwe związki nadal istnieją, ale już poszły do lamusa, a trzeba znaleźć decent różową by coś stworzyć. Dopóki jest zajebisty vibe i facet nie stara się ponad wszystko <- Nagle idzie jak po maśle... ALE gdy dołożymy starania to jakimś cudem wszystko idzie w #!$%@?. Ciężkie czasy dla romantyka, bo jakiekolwiek większe starania("minimalizm trzeba zachować") to wyrok śmierci dla faceta dopóki baba sama nie zacznie robić kanapeczek.
  • Odpowiedz
Armia spermiarzy gotowa na każde poniżenie i grupa agresywnych, psychopatycznych czadów kryminalistów to jest dokładnie to czego kobiety chcą. BDSM w życiu, na co dzień, marzenie kobiet


@OstatniRomantyk: Zgodnie z biologią niestety. W naturze rucha największy i najbardziej agresywny samiec. Te cechy są uznawane za pociągające ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może za 100000 lat się coś zmieni, bo ludzkość cywilizację stworzyła względnie niedawno.
  • Odpowiedz