Aktywne Wpisy
Ziobrysta +238
Wrrronika +612
Baba ma od niedawna choupa i się cieszy
Fajny jest, taki miękki, ciepły i ma brodę
I czuje się baba jakby nie musiała być cały czas babochluopem [bo świat cienszki] i chce się starać dla niego. Jedyna wada, że dwie godziny pociongiem stąd. Ale ja jestem gotowa się przeprowadzić w razie czego bo i tak mam pracę zdalną.
Yay baba!
Fajny jest, taki miękki, ciepły i ma brodę
I czuje się baba jakby nie musiała być cały czas babochluopem [bo świat cienszki] i chce się starać dla niego. Jedyna wada, że dwie godziny pociongiem stąd. Ale ja jestem gotowa się przeprowadzić w razie czego bo i tak mam pracę zdalną.
Yay baba!
Jak można było się domyślać konkurencja została zmiażdżona przez Rolexa, którego obroty są 2,5 razy wyższe od znajdującej się na drugim miejscu Omegi, pomimo, że liczba zegarków sprzedanych przez Rolexa jest tylko 1,6 razy większa. To tłumaczy też ostatnią politykę cenową Omegi, której ciężko zaakceptować, że Rolex zarabia na jednej sztuce znacznie więcej niż oni, pomimo, że obiektywnie nie sprzedaje lepszych zegarków.
Najwyższą średnią cenę na jednej sztuce uzyskuje abominacja tego przemysłu, czyli Richard Mille - 5x więcej niż Patek Philippe! Świat się kończy.
Nie wiedziałem, że Longines jest takim koniem pociągowym grupy Swatch.
Jestem niemile zaskoczony tym jak mało zegarków sprzedali:
- Certina, bo jedynie 136 500, a przy średniej cenie wynoszącej tylko 2x mniej Tissot sprzedaje przecież 2 400 000 sztuk.
- Zenith. 11 000 sztuk, serio?
- Oris, 35 000 :o
Wyniki mogą być nieco zniekształcone przez covida.
#zegarki #ciekawostki
ale komentarz o tym że szanowni eksperci sądzą to i to, to nie zgadzam się. To strasznie toksyczna społeczność.
Zegarek to ozdoba, więc nie kupują ich Ci którzy potrzebują dobrego zegarka? ;)
@PiersiowkaPelnaZiol: Wiem, ale oni mają wpływ na to co schodzi na rynku. Generalnie Cartier praktycznie nie istnieje w tych kręgach.
Moja teoria? Mnóstwo kobiecych modeli sprzedaje się w fizycznych sklepach jubilerskich w USA i na bliskim wschodzie jako upselling przy okazji sprzedaży biżuterii.
@Glikol_Propylenowy: Miłośnicy zegarków luksusowych to w zasadzie same toksyczne snoby, branża nie upadnie prędko bo taki profil osobowości po prostu zawsze będzie występować w społeczeństwie
Branża nie upadnie, bo nawet dzisiaj ludzie płacą dziesiątki i setki tysięcy za prymitywną technologię zegarków mechanicznych, pomimo, że mogliby nosić dużo dokładniejsze zegarki kwarcowe.
@wjtk123: ci z powyższej listy produkują ekskluzywną biżuterię, a nie zegarki -> jeśli chcesz podchodzić do tematu w taki sposób. Oczywiście garmin na powyższej liście to byłoby nieporozumienie, to zrozumiałe. Ale
@Glikol_Propylenowy: Nie bo branza sie zmieniła. Te firmy biją rekordy sprzedazy mimo ze "nikt nie uzywa zegarka".
Teraz zegarek to przede wszystkim bizuteria, ale rowniez pokazanie statusu, no i najwazniejsze, nieodlaczny element naszej popkultury. Na dodatek zaczynaja zdobywac wartosc kolekcjonerska. Rolexa Submarinera nie da sie w tym momencie kupic, chyba ze z drugiej reki.
@majk_emigrant: Na dzien dzisiejszy branza wyglada tak, ze najlepszych zegarkow w zasadzie nie da sie kupic i trzeba czekac w dlugiej kolejce. Ludzie bogaca sie szybko i szybko chca wskoczyc "do elity", wiec jesli
@Nie_bo_ty: Dokładnie, w jeden rok wpompowali w świat prawie milion sztuk. XD Jak się do tego doliczy koleje miliony zegarków nawiązujących bądź wprost kopiujących Rolexa to wyjdzie na to, że większość ludzi ma coś okołoroleksowego na ręce.
@Nie_bo_ty: Rolex to pewien symbol tak jak i Ferrari i tyle. Marki maja szeroka rozpoznawalnosc, nie ma co sie temu dziwic. Sam bym szybciej kupil wlasnie Rolexa niz droga niszowa marke, której nikt nie zna i nie
Tak, ale nawet jak kogoś nie stać, to co jest złego w interesowaniu się tematem? To jest dokładnie to samo co interesowanie się motoryzacją premium, lotami w kosmos, czy obrazami Matejki. A co