Wpis z mikrobloga

Niezłe z was #blackpill bezmózgi i ostro kołpujecie.
Ten post to nie będzie bluepill, to nie będzie redpill, to nie będzie nawet blackpill. To będzie NUKLEARNA EKSTERMINACJA BLACKPILL FAKTY LAT 20. CZ. III.

Zacznijmy od tego, że nie ma żadnych chadów. Są jak kosmici. Raczej istnieją, mamy zdjęcia i świadków, ale nie widujesz ich. Mamy za to ogromne masy ludzkie chłopów, którzy są low tier normikami i chodzą za rączkę ze swoimi looksmatchami albo ładniejszymi dziewczynami (każde wyjście na miasto kończy się już u mnie bólem d--y przez ten widok). Oprócz tego mamy miliony inceli (często z całkiem dobrym wyglądem) scrollujących stronę castoramy w poszukiwaniu dobrego sznura. I jak to pogodzić?

Przede wszystkim skończcie kołpować że kobiety lecą na kasę i prospekt kasy (kariera). Dziś już wyraźnie widzimy, że kobiety lepiej sobie radzą finansowo i zawodowo. Może nie jest to aż tak rzucające się w oczy, bo trwa koniunktura na robociarzy, ale to za chwilę minie przez demografię i w cenie będą pielęgniarki oraz suki z korpo z umiejętnościami miękkimi. Robociarze pójdą na bezrobocie, kuca typu code monkey/testera zastąpi AI, a agnieszka dalej będzie kosić hajs w swojej bullshit job do której dostała się w ramach promowania równouprawnienia i reparacji za patriarchat.

Jedno (w mojej ocenie najliczniejsze) plemię kobiet w ogóle nie jest zainteresowane mężczyznami. Nawet wątpię w historię o eskapadach z chadami, bowiem jest to niezgodne z faktem niskiego popędu seksualnego. Ponadto żaden chad nie wyrobi tylu herców co w------r lub inna maszyneria. Do tego dochodzi zaspokajanie emocjonalne, i nie tylko, przy pomocy zwierząt #dogpill, małżeństwo z karierą oraz biseksualizm. Dziś kobiety wydają się być zakochane w idei czegoś w rodzaju kobiecości w sensie kobiecej estetyki, dlatego macie u zoomerek połowę nie-hetero.

Drugie, szczątkowe, to te podawane przez was przykłady loch z tindera i koneserek chadów. Po pierwsze ich jest góra 2-3% populacji młodych kobiet i są to odpady ewolucyjne, bowiem praktykują zupełnie nieskuteczną strategię ewolucyjną niskich inwestycji. Słowem rodzić dzieci chadom i szybko robić kolejne bez opieki nad poprzednim. U ludzi to tak nie działa, więc stanowią w gruncie rzeczy wynaturzenie lub symptom choroby psychicznej.

Trzecie, umiarkowanie liczne, to te właśnie dziewczyny, co chodzą z normikami i sub-normikami. Wykazują spore podobieństwo do 1 plemienia (koncentracja na karierze, dominacja, pewność siebie itp.), ale różnią się tym, że chcą mieć męża. Preferują one stały związek i uwaga, nie z chadami, tylko wręcz przeciwnie - z ostrymi beciakami, leszczami, lamusami itd. Ich idealny partner jest slaby fizycznie, słaby psychicznie i nieatrakcyjny wizualnie. Po co? One chcą mieć pełną kontrolę nad związkiem. Pragną wiedzieć, że mogą robić co chcą, bo ich chłop nikogo sobie nie znajdzie. Daje im to spokój wewnętrzny i poczucie bezpieczeństwa oraz stabilizacji. Najlepsze jest to, że tego samego typu beciaka bez opcji zapasowych pragnie ta cała grupa. Wszystkie chcą beciaka brzydala (powiedzieć można, że incela), wszystkie myślą, że beciak będzie oddanym desperatem. To paradoksanie sprawia, że beciak ma duże powodzenie i ma opcje. Może swobodnie przebierać wśród tych poszukiwaczek beciaka.

Jest nadzieja dla inceli? NIE! I to jest brutalne - nie wystarczy być brzydkim. Musisz mieć też uległą osobowość. Żeby zaistnieć w tej kategorii wziętych beciaków musisz mieć osobowość wielbiciela, sługi, wyznawcy, czciciela, kelnera, suplikatora, który przedkłada jej potrzeby ponad własne. Nie możecie się kłócić, nie możecie się w żadnym razie nie zgadzać. Żadnej inicjatywy, kompletna bezradność. Mile widziane dolegliwości zdrowotne i niższe zarobki. Wtedy będziecie bezpieczną opcją i prawdziwym samcem beta. Wtedy dostąpicie związku i spłodzicie dzieci. Incele jednak nie mają tego charakteru i to jest waszą zgubą.

Jak to ma się do biologii ewolucyjnej? Jest sprzeczne z lookismem i teorią LMS, ale to dlatego, że kobietom wyprano mózgi. Jeśli kobietom wybito z głowy "instynkt" macierzyński i poszukiwanie dobrych genów dla potomstwa (tak, abortowane są przeważnie dzieci tych przystojnych, co mają ONS), to można wkręcić pożądanie do beciaków.

Mało? Jedno słowo: k-pop. Całe rzesze młodych juleczek zakochane w estetyce koreańskiego pretty boya z wysoce sfeminizowaną twarzą, który równie dobrze mógłby zostać trapem (i często zostaje za aprobatą dziewczyny). A to wyłącznie przez kilka lat programowania mediami. Cała teoria lookismu wywrócona do góry nogami. Napakowane chadzisko ma mniejsze powodzenie niż femboy co chodzi przebrany za anime dziewczynkę i jest lamusem. Całe tabuny młodych kobiet z całego świata scrollują tumblr i jadą do gorszej Korei w poszukiwaniu koreańskiego pretty boya. Najlepsze, że koreańskie boye wolą koreanki i juleczki często kończą z azjatyckimi żółtymi sub-5 incelami, na co mamy pełno dowodów w postaci vlogów. Połknijcie k-pop pilla.

Kręgi społeczne też są ważne. Beciaki, którym się udaje są członkami kręgów społecznych, do których ciężko wejść, ale po wejściu dostajesz łatwo dziewczynę. Incele natomiast wchodzą w kręgi, do których wstęp jest łatwy, ale dziewczynę ciężko dostać (np. tinder). Dlatego przegrywacie.

Bluepill - zmień osobowość
Redpill - zrób kasę i idź na siłownię
Lookism - zrób operację norwooda

nuklearny blackpill - nie zmienisz osobowości na beciaka, kasa nic nie da, bo kobiety same zarabiają dobrze, a siłownia i operacja też nic nie da, bo chadem nie będziesz, a żeby zostać związkowym beciakiem, trzeba być brzydkim. Ogłaszam nową strategię. Żaden looksmaxxing. Od teraz jest lookslowering lub prettyboymaxxing. To ostatnie oznacza w praktyce konieczność stosowania trannymaxxingu czyli przy pomocy hormonów dla transów robisz się na beciaka albo na trapa. Wtedy na bank znajdziesz wiele chętnych dziewczyn do związku i nie żartuję w tym zakresie.

no, to plusować i zadawać pytania. Jestem obcykany w tej teorii i to jest prawdziwy blackpill. Żadnego kołpowania.

#przegryw #blackpill #zwiazki #redpill #bluepill #mgtow #incel #s--s #tinder #badoo #randkujzwykopem #podrywajzwykopem
hans211 - Niezłe z was #blackpill bezmózgi i ostro kołpujecie.
Ten post to nie będzi...

źródło: comment_1628426327w5y37bAddKcNXu3IzFZGtY.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@hans211: racja 100%. Mam od dziecka umysł zdobywcy, jak się za coś zabiorę to nie odpuszczę dopóki nie będę w tym bardzo dobry. Czyli według redpilla powinienem mieć haremy kobiet. Tymczasem powodzenie wśród młodych mam take se żeby nie powiedzieć żadne. Mam ok. 190 cm, wszyscy twierdzą że jestem świetnie zbudowany jak na swój wzrost, co jest ciężko osiągnąć przez długie kości i brzuśce mięśniowe. Zauważyłem za to że mam
  • Odpowiedz
@hans211: to cos w style jako ludzie kreca sie w patologii, w sensie rosna w kiepskich dzielnicach i zaciażają z patusami. Ale nie zgodze sie ze kobiety szukaja facetow co slabo zarabiaja
  • Odpowiedz
@hans211: ja tu dostrzegam potencjał jako taki z samego zamysłu - otóż faktycznie jest sporo normalnych lasek z sub typami, prawda jest niestety bardziej brutalną bo wychodzi na to, że trzeba mieć odrobinę ikry, charakteru i oleju we lbie aby sobie ogarnąć rozowego paska, boo

Teraz uwaga bo leci b---a

Sporo różowych jest całkiem normalnymi ludźmi, z poglądami i podejściem/ oczekiwaniami do życia jak faceci, ale po prostu mają detektor toksycznych
  • Odpowiedz
@ForestTurtles: raczej beciaki są zwykłymi głupkami i fachidiotami bez własnego zdania na różne tematy i bez zainteresowań. Kobiety (te koneserki beciaków) nie chcą faceta co ma hobby, bo chcą, żeby czas poświęcał im. Nie chcą też faceta inteligentnego, bo inteligencja jest w sprzeczności z cechami charakteru, które opisałem. No i inteligentnym trudniej manipulować. Incele są o wiele inteligentniejsi od normików i mają lepszą wyobraźnię, ale najwyraźniej biologia nie zdaje egzaminu
  • Odpowiedz
raczej beciaki są zwykłymi głupkami i fachidiotami bez własnego zdania na różne tematy i bez zainteresowań. Kobiety (te koneserki beciaków) nie chcą faceta co ma hobby, bo chcą, żeby czas poświęcał im. Nie chcą też faceta inteligentnego, bo inteligencja jest w sprzeczności z cechami charakteru, które opisałem. No i inteligentnym trudniej manipulować. Incele są o wiele inteligentniejsi od normików i mają lepszą wyobraźnię, ale najwyraźniej biologia nie zdaje egzaminu i inteligencja nie
  • Odpowiedz