Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/7095fa01be49fb6aa8e0379625dc187ec2d173f9bc019cb43d8771a9589bcd78,q60.jpg)
eisil +54
Gniję już na tym neecie ehhh
Potrzebuję ludzi. Potrzebuję akceptacji, serdeczności, chwytającej rozmowy, sympatii, uczuć wyższych. Brakuję mi tego, chciałbym tego zaznawać.
Tylko cóż...
Chłop jest bezrobotny, a ludzie takimi gardzą, bo sami muszą #!$%@?ć i dążą do czegoś, często muszą sami się utrzymać, więc mają ból dupy jeśli ty nie robisz tego samego, a pytanie "czym się zajmujesz", to pytanie bazowe. Ja nie mam na nie odpowiedzi, bo zajmuję się niczym,
Potrzebuję ludzi. Potrzebuję akceptacji, serdeczności, chwytającej rozmowy, sympatii, uczuć wyższych. Brakuję mi tego, chciałbym tego zaznawać.
Tylko cóż...
Chłop jest bezrobotny, a ludzie takimi gardzą, bo sami muszą #!$%@?ć i dążą do czegoś, często muszą sami się utrzymać, więc mają ból dupy jeśli ty nie robisz tego samego, a pytanie "czym się zajmujesz", to pytanie bazowe. Ja nie mam na nie odpowiedzi, bo zajmuję się niczym,
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b7ac0f83db7b80de412caf0649ec6b95309259b9857e7273609e878b5d2a64bd,w150.png)
kamil-tika +69
Widze, ze swir BNT znowu wlazl na kolejny wiezowiec. To sie dopiero nazywa narazenie zycia dla jakiejs fajnej przygody. Tymczasem w tym samym momencie p0lka udostepnia jakiemus niepismiennemu mokebe z kraju trzeciego swiata swojego przyrodzenia rowniez w ramach przygody i rowniez z narazeniem zycia (HIV, Aids, rzeżączka itd.). No ale coz.. kazdy inaczej rozumie fraze "przezycie fajnej przygody" tyle, ze u mezczyzn przygoda ma zawsze wiele postaci a u polskich swin zawsze
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/39e047fec78f2a4f5e75c18a9dd5d32c6a88d9187d8e7083b96da85293b531c8,w150.jpg?author=kamil-tika&auth=c9c5d19de4dc8a24efaf822a17e03b3f)
#afera #wypadek #katowice
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Conscribo: Nie wierzę w to co piszą tu co niektórzy xD Według was wystarczy być pod wpływem alkoholu, marihuany, mefedronu, whatever i już każdy ma prawo cię rozstrzelać. W razie czego testy wykażą że denat był pod pływem, więc to jego wina, sam się prosił. Serio @Antybohater jeżeli zażywasz jakieś środki,
Komentarz usunięty przez autora
Mylisz rozjechanie z wypadkiem drogowym.
Nawet jeśli jesteś pijany i zataczający się i przechodzisz przez pasy, to nie daje to przyzwolenie na przejechanie kogoś. Dlatego porównanie do rozstrzelania jest adekwatne. Rozjechanie i rozstrzelanie to w tym wypadku jedno i to samo. Kwestia jedynie "narzędzia zbrodni".
@Conscribo: Świadomość, że sąd cię uniewinni za stan nietrzeźwości ofiary jest de facto przyzwoleniem na zbrodnię. Widzisz więc typa pijanego, albo co najmniej nietrzeźwego. Nie lubisz go, krzywo mu z ryja patrzy, wsiadasz w auto i rozjeżdżasz go. Sąd: ofiara była pijana, kierowca uniewinniony. Zajebiste prawo to by było.
Komentarz usunięty przez autora
@biliard: Wracała z klubu. Gdyby nie była pod jakimś wpływem to już dawno jej wyniki toksykologiczne zostałyby ujawnione.
@biliard: To nie jest kwestia tego czy można lub nie można, tylko symetryzmu prokuratury która momentalnie podała do opinii publicznej co zażywał kierowca, a
@AntyBohater: stara baba, którą Hajto przejechał na pasach tez na pewno wracała z klubu, bo nie ujawniono jej badań krwi.