Wszyscy żyją aferą z #lubin Tymczasem bliscy Basi dzisiaj po raz ostatni pożegnali ją w wyjściowych dresach na pogrzebie, a my nadal nie wiemy pod wpływem jakich substancji była w chwili wypadku. Chyba nie muszę przypominać, że wyniki kierowcy były podane publicznie już następnego dnia ¯\_(ツ)_/¯ #afera #wypadek #katowice
@AntyBohater: nie ma żadnego, ponieważ człowiek, który stoi przed autobusem NIE WAŻNE czy pijany, czy nie, czy co innego - zostaje tak samo rozjechany, jak trzeźwy. Ewentualny a-----l czy u----i, nie ma tutaj wpływu na sytuację, która miała miejsce.
@Neaopoliti: nie mierz innych swoją miarą. Jesteś zwykłym napinaczem internetowym, pozbawionym choćby podstawowych umiejętności logicznego myślenia. Naprawdę, żeby logicznie myśleć, nie trzeba mieć wykształcenia #jestjeszczedlaciebienadzieja
Oglądałem zdjęcia z pogrzebu tej dziewczyny, którą przejechał autobus i mam takie pytanie czy w tamtym rejonie kraju to normalne przychodzić na takie uroczystości w T-shirtach i bluzach z kapturem? #katowice
@Zeswirowany_Michal: liczy się obecność, modlitwa, intencja a nie strój - to nie rewia mody, tam są prości, normalni, szczerzy ludzie i oby jak najwięcej takich.
@crazy_frog: to prawda, natomiast jeśli ktoś nie ma innego ubioru, to wspaniałe jest, że chce oddać hołd zmarłemu tak ubrany, aniżeli miałby nie przyjść.
Dużo osób wyzywa przejechaną dziewczynę i jej narzeczonego, że to patologia bo biła się na ulicy/byli naćpani/pijani a na nagraniu widać, że oboje na początku nie uczestniczą w bójce na ulicy tylko stoją na chodniku przy wejściu do piekarni. Dopiero po potrąceniu dziewczyny w żółtej koszulce narzeczony ofiary wbiega na ulicę, żeby przerwać bójkę.
kom z yt "W czasie tego zajścia ofiara (ubrana na biało), prawdopodobnie z partnerem, stoją na przystanku, przy
Chodziłem do liceum i na studia w #katowice, potem tam również pracowałem. Gdy wybuchła pandemia, pozwolili mi pracować zdalnie i zamieszkałem nareszcie u mojej dziewczyny we #wroclaw. Te 2 lata we Wrocławiu to tak jakby przenieść się zupełnie do innego świata, zupełnie innej polski i poznać nowe życie. Zacznijmy od tego, że średnio znałem inne realia niż Katowice. Dla mnie komunikacja miejska to zawsze była wylęgarnia
Jak dla mnie to murem za kierowca zatrabil to go zaczeli wyzywac i kopac w autobus, czlowiek spanikowal to sa sekundy... Wyobrazcie sobie jedziecie autem do pracy, a nagle bydlo wam taranuje droge i jeszcze ma pretensje, wyzywa i kopie po samochodzie, ludzie to sa sekundy i nikt nie mysli wtedy racjonalnie.. wiadomo szkoda dziewuchy, nie oceniam, ze w wieku 19 lat miala dwojke dzieci bo o nie o to chodzi.. ale
Wszedłem poczytac o sprawie i nie wierze co tu sie o--------a. Fakty sa takie, ze - typ wyjechal zakretu 90 stopni kilkadziesiąt metrow wczesniej, wiec nie mógł jechac zbyt szybko i nie zdążyć wyhamować - wjechal jak debil w grupke awanturujących sie ludzi uderzajac jedna z nich kilkutonowym pojazdem gdzie kazdy normalny człowiek by ich ominal i sobie pojechal dalej - przejechal kobiete z impetem, gdzie uderzenie w nia bylo slyszane w bloku mieszkanlym a co dopiero w autobusie, o jej krzyku na pół katowic juz nie wspominam - chcial przejechac jeszcze goscia ale mu sie powiodlo.
@RenkaRenkeMyje: i dlatego te wykopki mogą co najwyżej dalej wykonywać standardowe czynności dnia codziennego przed monitorem: hejt, wyśmiewanie i onanizm. Prokuratura (umówmy się, ludzie na wyższym poziomie niż ten chłam) dopatrzyła się tego, czego dopatrzyłeś się Ty, ja i tak to zinterpretowała, stąd zarzut zabójstwa a nie np. potrącenia ze skutkiem śmiertelnym.
Z racji, że już mam dość czytania z d--y ekspertów zrobiłem, krótką analizę tego co się stało w Katowicach- mowa o zabójstwie ( bo w mojej opinii tym było) 19 latki przez kierowcę autobusu.
Na filmie widać wyraźnie, że ofiara jak i jej partner nie uczestniczyli w bójce od samego początku. Widać też, że kierowca ciągnąc cały czas pod autobusem 19 latkę skręcał autobusem goniąc jej partnera kiedy ten próbował uciec na chodnik.
@wmw987: pozdrawiam Cię kolego, przywracasz w niewielkim stopniu wiarę w to, że ten naród nie jest jeszcze tak zniszczony.. bo jak czytam co wypisują o tej dziewczynie, jak z góry została oceniona przez to "że ma dwójkę dzieci w wieku 19 lat" to zwyczajnie przykro się robi i w---w bierze. Też jestem z okolicy. Piona
@Dukov: ale tam nie było z czego hamować - kierowca ich widział z odległości 100-150m, nie był rozpędzony bo wyjechał świeżo z podporządkowanej (zobacz na mapę, ul. Mickiewicza Katowice, przy rynku).
@wilku88: nie mógł nie wyjechać z podporządkowanej bo tam jest Rynek. Zerknij na foto, pokazuję Ci jaką trasą jechał autobus i sam zobacz ile kierowca miał czasu żeby ich zobaczyć + że nie miał czasu rozwinąć prędkości dużej
@Dukov: no ja myślę, że tutaj jemu chodziło o nastraszenie ich, przegonienie tej bandy, sprawy się jednak potoczyły fatalnie. Niemniej według mnie, osoby, którym de facto nic nie grozi a które są w stanie kogoś ot tak rozjechać powinny być oddzielane od społeczeństwa. Podobnie jak osoby, które n----------ą się na ulicy, zapewne są w stanie Cię napaść.
@Dukov: dlatego uważam, że te gówniaki które się tam biły, powinny być pociągnięte do jakiejś odpowiedzialności - tylko ciężko sensowny paragraf na to znaleźć, żeby dał po skórze. Sprowadzenie zagrożenia w ruchu lądowym? czytałem gdzieś, że prokurator rozważa oddzielenie wątku tej bójki i zajęcie się nim
@Shagal: od wtedy kiedy policja daje mandat za brak maseczki. A tak poważnie - dlatego w mojej ocenie gość powinien ich ominąć, lub stanąć i czekać albo aż się rozejdą, albo aż policja wpadnie
@afromort: jesteś w błędzie - nie wyhamował jak tylko ich zobaczył, widział ich przynajmniej 70-100 m wcześniej (google maps), jadąc zapewne 20km/h (bo do ilu się rozpędzi po wyjeździe z zakrętu) miał masę czasu na reakcję: zahamowanie w bezpiecznej odległości lub próba ominięcia całej grupy lewym pasem.
Wychodząc z założenia że Wykop to ten portal inteligentnych użytkowników Internetu i że wyrok został już wydany "Kierowca to morderca, zabił dziewczynę i nie powinien nigdy wyjść z więzienia"
Mam jedno zasadnicze pytanie na które nikt nie potrafi mi odpowiedzieć. Na jaką cholerę on wychamował na początku tego nagrania?Przecież mógłby wtedy zabić nie jedną a większą ilość osób.. Przecież mógłby wtedy powiedzieć że nie wyhamował, piesi wtargnęli na jezdnie i dostałby o
#katowice Z tego co widzę, to większość osób, które wypowiadają się na temat wypadku podchodzą do niego emocjonalnie, zaczepiając się jedynie fragmentu, który najbardziej pasuje do ich narracji i nie zwracają na nic innego uwagę rzucając wyroki na to kto był winny. Mało która osoba przeanalizowała całą sytuację (mówię tutaj o nagraniach), a jest gotowa do skazania kogoś pod wpływem emocji. Zacznijmy więc od analizy krok po kroku: 1. Godzina 6 rano, grupa osób bije się na ulicy. Prawdopodobnie większość z nich jest pod wpływem środków odurzających i adrenaliny. Nie wiemy czy to bójka grupa na grupę, czy też banda dresiarzy zaatakowała kogoś bez powodu (obecnie nie mamy takiej informacji, a tylko plotki). Widzimy również, kobietę z partnerem, którzy dochodzą na miejsce zdarzenia i wchodzą w tłum (chcąc ich rozdzielić albo się przyłączyć do dramy - nie mamy pewności). Jest to nieodpowiedzialna sytuacja (abstrahując od tego, czy matka z małym dzieckiem może imprezować do godzin porannych, bo jest to tylko kwestia etyki, a nie tego zdarzenia) gdyż większość osób, zamiast wkraczać pomiędzy dwie walczące strony raczej wycofałaby się i zadzwoniła na policję. Dlatego też możemy pokusić się o stwierdzenie, że dana osoba ma w tym gronie znajomych. 2. Na nagraniu widzimy jak autobus nadjeżdża i potracą jedną z kobiet będących w tamtej grupie osób. Według mediów, kierowca miał kończyć nocną pracę i wracał do zajezdni. Po 8 godzinach jazdy pojazdem możemy założyć, że kierowca był zmęczony, co ograniczało czas jego reakcji. Według mapy miasta oraz informacji z mediów skręcał w tą ulicę, a jego widok mógł blokować drugi autobus stojący na przystanku, co jeszcze bardziej spowolniło reakcje. Dodajmy, że autobus ma znacznie dłuższą drogę hamowania niż zwykły samochód i prawdopodobnie hamował pulsacyjnie, jednak źle ocenił odległość przez co musiał ratować się gwałtownym hamowaniem w ostatniej fazie (widocznym na filmie, gdy autobus "podskoczył" tuż przed uderzeniem w kobietę) jednocześnie uderzając kobietę. Na ten moment nikt nie umarł, a kobieta, która została uderzona, wycofała się na chodnik. 3. W tym momencie na drodze wchodzi konkubent kobiety, która pierwsze co zrobił wkraczając na ulice krzyczy w kierunku kierowcy "w---------ć" a następnie agresywnie rzuca się na ulicy (mimo że część osób już zeszła z pasa, na którym stał autobus i zostały na nich właśnie kobieta która zmarła i jej facet - reszta zeszła). W tym czasie widzimy również, jak kilku dresiarzy atakuje drzwi autobusu. Co może spowodować strach i panikę u kierowcy, gdyż zarówno kabina jak i drzwi autobusu nie są bardzo zaawansowanymi zabezpieczeniami (sam kiedyś byłem świadkiem jak banda patusów wbiła się do autobusu siłując się z drzwiami). Kierowca czując strach (zapewne również skok adrenaliny) ruszył, przez co uderzył w pozostałe na pasie osoby, które blokowały mu drogę. Czy było to najlepsze rozwiązanie? Na ten moment ciężko stwierdzić, ale spotykałem się z dwoma absurdalnymi komentarzami: - powinien zjechać na przeciwny pas i tam pojechać dalej - przypominam, że ktoś atakuje jego pojazd, a metr przed nim stoi grupa nabuzowanych ludzi, którzy przed chwilą się bili na środku ulicy. Autobus nie jest tak zwrotny jak samochód osoby, więc był to prawie niewykonalny manewr, a na pewno nie pod
@Dariel: wszystko fajnie, ale popraw początek pkt.3 - ten typ od denatki, drze się "w---------ć stąd, co jest?!" do tych gówniarzy co robili tam trzodę (wygląda za autobus bo tam jeden z nich był, chciał po prostu wszystkim zakomunikować że mają w---------ć z jezdni).